Według ustaleń brytyjskiego dziennika jacht Aquamarine znajduje się obecnie w holenderskim Vlissingen, gdzie przechodzi naprawę. Do dnia rosyjskiej inwazji jacht należał do Romana Abramowicza (poprzez jedną z jego spółek). Gdy doszło do ataku, właścicielem jachtu stał się Dawid Dawidowicz. Dodajmy, że Dawidowicz, w przeciwieństwie do Abramowicza, nie został objęty sankcjami w związku z rosyjską agresją. Pięć jachtów Abramowicza Aquamarine to piąty jacht "kojarzony" z Romanem Abramowiczem - po wybuchu wojny dwa popłynęły do Turcji a dwa są zadokowane na Karaibach. Aquamarine wyceniany jest na ok. 40 mln dolarów. Również firma Norma Investments - określana jako wehikuł dla wielu inwestycji Abramowicza - została "przepisana" na Dawidowicza. Nie udało się sprzedać Chelsea przed sankcjami Eksperci cytowani przez "Wall Street Journal" oceniają, że Abramowicz od pierwszych godzin wojny podejmował kroki w kierunku uchronienia swojego majątku przed ewentualnymi sankcjami. Nie udało mu się to w przypadku klubu piłkarskiego Chelsea F.C. Brytyjski rząd "zamroził" tę część jego majątku, uniemożliwiając Abramowiczowi szybką sprzedaż.