- Wydobyliśmy i obejrzeliśmy już 18 ciał. (...) 16 ma obrażenia spowodowane bronią palną, a 2 - bronią palną i odłamkami - oświadczyła Stefaniszyna. Na miejscu pracują eksperci i śledczy, są przesłuchiwani świadkowie. Jak podkreślono, każde ciało zostanie zidentyfikowane. Fedoruk powiedział, że zabici spoczną w osobnych grobach w specjalnie wyznaczonym sektorze miejscowego cmentarza. Zdjęcie tych czynności zamieściła na Twitterze "NEXTA". "W Buczy rozpoczęto ekshumację ciał pochowanych w masowym grobie" - napisano. Zidentyfikowane ciała W miejscowości Bucza pod Kijowem określono już tożsamość 163 z około 320 cywilów, których ciała znaleziono po wyzwoleniu miasta - poinformował mer Buczy Anatolij Fedoruk, cytowany w piątek rano przez agencję Ukrinform. Według niej wciąż znajdowane są kolejne ciała. - Dotychczas udało nam się zidentyfikować 163 zabitych. To mieszkańcy naszego miasta, którzy zostali cynicznie zabici, byli brutalnie torturowani przez Rosjan. Znamy ich nazwiska, imiona, imiona odojcowskie, wiemy, gdzie mieszkali, kim byli: ojcami, synami, żonami w tej czy innej rodzinie - powiedział Fedoruk rozgłośni Głos Ameryki.Według mera po wycofaniu się z Buczy wojsk rosyjskich znaleziono tam około 320 ciał mieszkańców, przy czym większość z nich zginęła w wyniku bezpośrednich postrzałów, a nie ostrzału artyleryjskiego. W mieście wciąż znajdowane są kolejne ciała - podał Ukrinform.