Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel znalazł się w trudnym położeniu. Ambitny plan rozpoczęcia w grudniu ukraińskich negocjacji w sprawie przystąpienia do UE może zostać zablokowany. Działania w tej sprawie zapowiedział Viktor Orban. Węgierski premier napisał list, który wysłał do Michela. Polityk skrytykował działania Brukseli w kwestii sankcji nakładanych na Rosję oraz pomocy finansowej udzielanej Ukrainie. Zdaniem Orbana UE powinna dokonać dokładnej analizy skutków ograniczeń nakładanych na Kreml oraz uruchomionych programów pomocowych. Viktor Orban napisał list. Zaoferował "okres refleksji" ws. Ukrainy Orban podkreślił, że strategiczny cel, czyli zwycięstwo Kijowa w wojnie z Rosją, może nie zostać osiągnięty. Jak zauważył, sytuacja na polu bitwy, pomimo ukraińskiej kontrofensywy, pozostaje niezmieniona. Zaoferował "okres refleksji" i dostosowanie celów i instrumentów UE. Unijni dyplomaci - jak ustalił niemiecki "Der Spiegel" - byli zaskoczeni listem węgierskiego premiera. Pojawiły się głosy, że Orban może działać z inspiracji Kremla. Przypomnijmy, w październiku obaj politycy spotkali się w Pekinie. - Węgrom nie zależało na konfrontacji z Rosją - mówił wówczas lider Fideszu. Ukraina w UE? Zwrot w sprawie negocjacji Decyzja o oficjalnym rozpoczęciu negocjacji akcesyjnych między Unią Europejską i Ukrainą miała być ogłoszona w grudniu podczas szczytu Wspólnoty. Oczekiwano deklaracji wsparcia Kijowa miliardami euro do końca 2027 roku. Ewentualne weto spowoduje zastopowanie procesu. Bruksela stawia sobie za cel ukraińskie członkostwo w UE i podejmuje symboliczne kroki. Charles Michel odwiedził we wtorek Kijów w 10. rocznicę Euromajdanu. Protesty doprowadziły do upadku rządów prezydenta Wiktora Janukowycza i jego Partii Regionów. Źródło: "Der Spiegel" *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!