Według komunikatu Pentagonu, w ramach nowego pakietu USA przekażą ze swoich magazynów cztery wyrzutnie HIMARS, dodatkowo do czterech dotychczas przekazanych, a także 36 tys. sztuk amunicji artyleryjskiej kalibru 105 mm, 18 łodzi patrolowych do ochrony wybrzeża, pojazdy do holowania haubic M777, 1200 granatników i 2 tys. karabinów maszynowych. Nowa transza oznacza, że od 24 lutego USA przekazały lub przekażą Ukrainie broń o łącznej wartości 6,1 mld dolarów. - Stany Zjednoczone będą kontynuować wspieranie obrony Ukrainy i jej suwerenności i integralności terytorialnej. Odwaga i determinacja ukraińskich sił zbrojnych, nie mówiąc o obywatelach, nadal inspiruje świat i jesteśmy zobowiązani być z nimi podczas gdy walczą o swoją wolność - powiedział podczas briefingu prasowego w Białym Domu rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. Zapowiedź kolejnych sankcji na Rosję Pytany o to, jak długo USA będą kontynuować pomoc Ukrainie w obliczu pogarszających się warunków ekonomicznych w Ameryce, Kirby stwierdził - powołując się na słowa prezydenta Bidena - że będzie to robić. Dodał też, że choć prezydent stara się wyważyć obie kwestie, od początku mówił, że wsparcie Ukrainy będzie wiązało się z kosztami. Nie potrafił jednocześnie powiedzieć, jak długo może potrwać wojna. Zaznaczył jednak, że rosyjskie wojska, mimo stopniowych postępów, nadal borykają się z dużymi problemami, z logistyką, ze spójnością czy integracją działań poszczególnych jednostek. Kirby zapowiedział również, że podczas nadchodzącego szczytu G7 w Niemczech ogłoszone zostaną kolejne sankcje przeciwko Rosji. W środę wiceszefowa dyplomacji USA Wendy Sherman poinformowała, że pierwsza partia wyrzutni HIMARS wraz z naprowadzanymi za pomocą GPS rakietami o zasięgu ok. 70 km dotarła już na Ukrainę. Rakiety mają poważnie zwiększyć zasięg rażenia ukraińskich sił, bo posiadane przez nie systemy artyleryjskie mają w większości zasięg ok. 40 km. Dodatkowe cztery sztuki podobnego systemu, M270 MLRS ma przekazać Ukrainie Wielka Brytania, zaś Niemcy zobowiązały się do wysłania trzech wyrzutni jego zmodernizowanej niemieckiej wersji, MARS II.