BBC News podkreśla, że pierwsze zauważalne zmiany w zachowaniu rosyjskich polityków miały zostać zaobserwowane w październiku 2021 r. przez amerykańską podsekretarz stanu ds. politycznych Victorię Nuland. Dyplomatka spotkała się wówczas z rosyjskim wiceministrem Siergiejem Riabkowem, mieli dyskutować o pracy rosyjskich i amerykańskich misji dyplomatycznych. Riabkow, który znał Nuland od lat, tym razem nawet "nie podnosił wzroku znad kartki papieru" i ograniczył się do przeczytania oficjalnego stanowiska Moskwy. Choć w wersji oficjalnej Nuland zapewniała, że negocjacje były produktywne to w rozmowach prywatnych nie szczędziła jednoznacznych komentarzy. Według źródeł BBC dyplomatka miała być zszokowana zachowaniem kolegi, wskazywała, że zarówno Riabkow, jak i obecny na sali wiceminister obrony Aleksander Fomin "zachowywali się jak roboty z kartkami papieru" i "mówili to, co chciałyby usłyszeć osoby, których nawet nie było na miejscu". Gwarancje bezpieczeństwa zszokowały rosyjskich dyplomatów Parę miesięcy później, w grudniu 2021 r., duet Fomin i Riabkow negocjował tzw. gwarancje bezpieczeństwa, które Rosja wystosowała wobec państw Zachodu. Szczegóły rozmów w rozmowie z dziennikarzami ujawnił Boris Bondariew, dyplomata z placówki w Genewie, który podał się do dymisji po rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Bondariew przyznał, że zaproponowanymi gwarancjami bezpieczeństwa byli zszokowani nie tylko zachodni, ale i... rosyjscy dyplomaci. W oficjalnym stanowisku Moskwy domagano się m.in. deklaracji USA do nierozszerzania NATO na kierunku wschodnim i przywróceniu pozycji wojsk Sojuszu z 1997 r. Wszyscy zdawali sobie sprawę, że przyjęcie warunków przez Zachód byłoby wydarzeniem bez precedensu. - Nikt nie był w stanie ustalić skąd pochodzi dokument. Dzwoniliśmy, pytaliśmy przez długi czas. Ostatecznie okazało się, że zalecenia pochodzą bezpośrednio z Kremla. Nikt inny w MSZ nie zadawał nawet pytań. Wszyscy powtarzali: Wszystko się zgadza. Zrobimy to. To nie zależy od nas - przekazał Bondariew. Riabkow krzyczał: Potrzebujemy Ukrainy Gwarancje bezpieczeństwa były przedmiotem negocjacji w Genewie 10 stycznia 2022 r. Riabkow i Fomin spotkali się m.in. z zastępczynią sekretarza stanu Wendy Sherman oraz podsekretarz stanu ds. kontroli zbrojeń Bonnie Jenkins. - Amerykanie mówili: Negocjujmy, a Riabkow krzyczał: "Potrzebujemy Ukrainy. Bez Ukrainy nic nie wynegocjujemy. Wracajcie ze swoimi manatkami do granic sprzed 1997 r." Sherman jest kobietą z żelaza, ale myślę, że w tamtym momencie opadła jej szczęka - przyznał Bondariew. Jednocześnie zachodni dyplomaci nie zerwali negocjacji, a według źródeł BBC gotowość do rozmów miała "mile zaskoczyć" niektórych rosyjskich dyplomatów". "Wtedy jednak było już wiadomo, że Władimir Putin zdecydował się na inwazję. Komunikacja z NATO okazała się jedynie zasłoną dymną" - podkreślono. Zmęczony Siergiej Ławrow. "Wojna nie jest jego żywiołem" Według BBC wpływ na politykę zagraniczną rosyjskiego MSZ zmniejszała się regularnie od powrotu Putina na fotel prezydenta w 2012 r. Za przykład agresywnego języka podano wypowiedzi rzeczniczki resortu Marii Zacharowej. Wkrótce "agresywny" styl dyplomacji stał się charakterystyczny dla niemal wszystkich przedstawicieli resortu. Ostatecznie MSZ zostało odsunięte od podejmowania jakichkolwiek samodzielnych decyzji po aneksji Krymu i wojnie w Donbasie w 2014 r. Putin zaczął samodzielnie prowadzić politykę międzynarodową. O pełnoskalowej inwazji na Ukrainę szef resortu Siergiej Ławrow miał dowiedzieć się kilka godzin przed jej rozpoczęciem. - Ławrow jest już zmęczony. Wojna nie jest jego żywiołem, ale nie ma dokąd pójść - bo gdzie ma iść z wyjątkiem emerytury? Siedzi więc na miejscu, pilnując swojego krzesła - skomentował dla BBC Ben Rhodes były zastępca doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych w administracji Baracka Obamy. - Pracownicy MSZ są wystarczająco mądrzy, ale nie mają odwagi, aby coś zrobić. Po prostu pracują na tych stanowiskach przez długi czas. Są survivalowcami. Aparatczycy pod rządami putinizmu - podsumował Rhodes. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!