"To jawna zbrodnia wojenna, pogwałcenie prawa międzynarodowego i kolejny uderzający przykład, że rosyjska armia to mordercy, gwałciciele i szabrownicy, a w żadnym wypadku nie są to żołnierze" - napisał wywiad w komunikacie. "Po raz kolejny ostrzegamy, że zbrodnie wojenne nie mają przedawnienia i gwarantujemy, że wszyscy zbrodniarze wojenni zostaną sprawiedliwie ukarani!" - dodano. Lokalne władze poinformowały, że Rosjanie kontrolują 80 proc. obwodu ługańskiego. "Po wycofaniu się naszych wojsk z Kreminnej ilość okupowanych terytoriów wynosi 80 proc. Linia obrony biegnie od Rubieżnego do Popasnej" - przekazał szef władz obwodowych Serhij Hajdaj. Podkreślił, że Rosjanie dokładają wszelkich starań, aby szturmować Rubiżne, Popasne i Zołote, ale do tej pory nie udało im się to. "Wszystkie ataki nic im nie dają. Okupanci kontrolują tylko części miast, nie mogą się dostać dalej" - stwierdził Hajdaj.