- Nie wywieźliśmy jeszcze 5 mln ton pszenicy, które planowaliśmy wywieźć. Chcieliśmy wywieźć co najmniej 10-15 mln ton pszenicy z tych zbiorów. Na następny rok nie zdołamy zasiać w takiej skali, w jakiej chcieliśmy. Odczują to wszystkie rynki - powiedział ukraiński minister. "W połowie lipca świat zacznie to odczuwać" Według niego "świat zacznie ostro odczuwać problem w połowie lipca". Jak wyjaśnił, "wiele krajów Północnej Afryki, państw arabskich, krajów Azji południowo-wschodniej do tej pory wykorzystuje to, co zakupiono wcześniej, te zapasy, które zrobiono". Solski dodał, że za dwa miesiące świat zobaczy, że nie ma ziarna z Ukrainy i nie będzie dla niego szczególnej alternatywy - pisze Ukrinform. Należy zapewnić bezpieczeństwo w porcie w Odessie Ukraińska wicepremier i minister rozwoju gospodarczego i handlu Julia Swyrydenko, cytowana przez BBC, w poniedziałek podczas forum w Davos podkreśliła, że społeczność międzynarodowa powinna zapewnić jednostkom transportującym żywność bezpieczeństwo w korytarzu z portu w Odessie. Jak dodała, pomogłoby to Ukrainie i zapobiegłoby głodowi na świecie.