O swoich obawach opowiedział ukraiński dowódca batalionu 37. Brygady Piechoty Marynarki Wojennej występujący pod pseudonimem Major Spartanets. "Francuskie wozy opancerzone nie nadają się na kontrofensywę" Dowódca swoje spostrzeżenia opiera o obserwacje, z których wynika, że francuskie opancerzone wozy rozpoznawcze nie nadają się na ukraińską kontrofensywę. Pracę maszyn obserwowano na polu bitwy podczas walk w obwodzie donieckim. Według dowódcy wozy najlepiej sprawdzają się do podtrzymywania ognia, ale z uwagi na lekki pancerz nie sprawdzą się na pierwszej linii frontu. - W tej intensywnej wojnie pełnej ciągłego ostrzału ciężkiej artylerii cienki pancerz AMX-10 RC staje się ich główną słabością - mówił Major Spartanets cytowany przez AFP. Dodał, że "wysyłanie ich do ataku jest bezcelowe, bo to ryzyko dla członków załogi".34-letni dowódca zaprezentował nie tylko swoje teoretyczne wnioski, ale powołał się także na konkretne tragiczne przykłady, gdy okazywało się, że pancerz nie spełniał swojej roli. Wojna w Ukrainie. Dowódca o francuskich wozach opancerzonych Dowódca opowiedział o sytuacji, w której pocisk eksplodował obok pojazdu, a jego odłamki przebiły pancerz, detonując w nim zapasy amunicji. W efekcie zginęła czteroosobowa załoga wozu.Według dowódcy AMX-10 RC nie nadają się na kontrofensywę także z uwagi na zdarzające się problemy z działaniem skrzyni biegów. Podobne zdanie ma francuski ekspert wojskowy Michel Goya, który zaznaczył, że te opancerzone wozy rozpoznawcze nie są przeznaczone do walki z czołgami bojowymi czy cięższymi działami.Goya powiedział AFP, że AMX-10 RC "mają za słaby pancerz, by poradzić sobie z całą przeciwpancerną bronią współczesnego pola bitwy, ale bardzo dobrze sprawdzają się w użytku poza linią frontu".O dostawie tych mobilnych maszyn zwiadowczych z działem o kalibrze 105 mm mówił w styczniu bieżącego roku prezydent Francji Emmanuel Macron. Z informacji przekazanych przez ukraińskie władze wynika, że AMX-10 RC pojawiły się w Ukrainie już cztery miesiące później. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!