Ukraińskie Siły Zbrojne poinformowały o odbiciu z rąk Rosjan miejscowości Błahodatne. W oświadczeniu 68. brygady nie sprecyzowano, o które miejsce chodzi, a nazwę tę noszą co najmniej dwie miejscowości w różnych regionach kraju. Agencje Interfax-Ukraina i Ukrinform podają jednak, że wyzwolono Błahodatne w obwodzie donieckim. "W trakcie operacji udało się wziąć do niewoli wojskowych rosyjskich. Uzyskane od nich informacje pomogą w dalszym wyzwalaniu ziemi ukraińskiej spod okupacji" - przekazano w komunikacie 68. samodzielnej brygady im. Ołeksego Dowbusza. Sukces ukraińskich oddziałów. "Niepowstrzymane Rosomaki" Ukraińscy żołnierze opublikowali w mediach społecznościowych nagranie, na którym wywieszają ukraińską flagę w oknie zrujnowanego i pozbawionego dachu murowanego budynku. Wojskowi przekazali, że Rosjanie "stawiali opór do samego końca". "Nie byli jednak w stanie zatrzymać niepowstrzymanych Rosomaków" - podkreślono w komunikacie. Ukraina kupuje od Polski Rosomaki KOT Rosomak to transportery opancerzone produkowane w Siemianowicach Śląskich na podstawie fińskiej licencji bazowej. Znajdują się one na wyposażeniu Sił Zbrojnych RP. Nasza armia ma ich obecnie ponad 900 sztuk (w różnych wersjach). Na początku kwietnia potwierdzono, że Ukraina kupi od Polski 100 Rosomaków w wersji bojowej. - To bardzo dobry dzień dla polskiego przemysłu, dla Śląska i dla Polski, bo przywożę zamówienie, które dostałem od premiera Ukrainy Denysa Szmyhala, na sto Rosomaków, które będą tutaj produkowane - powiedział wówczas premier Mateusz Morawiecki. Kilka dni później prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że jego kraj zakupi co najmniej 150 produkowanych w Polsce transporterów opancerzonych.