Rosyjskie czołgi zbliżają się do Kijowa od północnego zachodu. Doszło do bitwy w okolicach miejscowości Iwanków, gdzie wojska ukraińskie wysadziły most na rzece Teterew - podał Euromaidan PR. Dodał, że wojska rosyjskie są też w pobliżu miasta Worzel. Wojna Rosja-Ukraina. Atak na Kijów W miejscowości Demydiw siły ukraińskie zniszczyły też most na rzece Irpiń, dopływie Dniepru, co uniemożliwiło wojskom rosyjskim postęp w kierunku Kijowa wzdłuż tej rzeki i zmusiło je do skierowania się w kierunku Hostomelu - dodaje serwis. Wojna na Ukrainie. Druga dobra rosyjskiej inwazji - czytaj relację na żywo! MSW Ukrainy: Rosja prowadzi atak z czterech kierunków Euromaidan PR poinformował również o kolejnym alarmie przeciwlotniczym dla Kijowa. Spodziewane uderzenie rosyjskiego lotnictwa ma nadejść od strony Białorusi. Kijów znalazł się nad ranem pod ciężkim ostrzałem rakietowym Rosjan. Powołujące się na władze miejskie media informują, że pociski uderzyły w blok mieszkalny. Są ranni. Władze ogłosiły alarm przeciwlotniczy i wezwały ludność do udania się do schronów. Ukraińskie MSW przekazało, że ich siły zbrojne prowadzą działania obronne na czterech kierunkach z przeważającymi siłami rosyjskimi. Ocenia ono, iż wojska rosyjskie próbują siłami pancernymi podejść pod Kijów ze strony Czernihowa i Iwankowa. Ukraina zapewnia: Obrońcy Kijowa są przygotowani "Dzisiaj będzie najtrudniejszy dzień. Plan wroga to przedarcie się kolumnami pancernymi ze strony Iwankowa i Czernihowa do Kijowa. Obrońcy Kijowa są przygotowani!" - napisał przedstawiciel MSW Ukrainy Anton Heraszczenko. Jak przypomniał, w dyspozycji Ukrainy są m.in. polskie pociski przeciwpancerne NLAW i Javelin.