Siły ukraińskie nadaj odpierają rosyjskie ataki. Ołeksij Reznikow, pełniący funkcję ministra obrony Ukrainy oznajmił, że na 7 marca 2022 r. zaplanowana jest duża dostawa sprzętu wojskowego z Zachodu, która ma zwiększyć możliwości Ukrainy. Nazwał ją "niespodzianką dla Rosjan". Bucza, Irpień, Hostomel. Rosjanie zwiększają ofensywę wokół Kijowa Jak wynika z najnowszej analizy Ośrodka Studiów Wschodnich, najbardziej zaciekłe walki aktualnie toczą się na północno-zachodnich obrzeżach Kijowa, w takich miastach jak Bucza, Irpień czy Hostomel. Rosjanie atakują infrastrukturę krytyczną oraz domy cywilów. Na południowym zachodzie od Kijowa rosyjskie wojska starają się wyprzeć Ukraińców i zmusić ich do cofnięcia się w stronę Żytomierza. Główne siły rosyjskie grupują się w lewobrzeżnej okolicy Kijowa. Jak podaje OSW, który przeanalizował stan walk na 11. dzień wojny w Ukrainie, "armia ukraińska utraciła tam inicjatywę na poziomie strategicznym i operacyjnym. Zachowujące zdolność bojową jednostki tworzą pozycje obronne wokół większych miast". Według amerykańskich danych, rosyjskie jednostki znajdują się w odległości 25 km od centrum stolicy, natomiast kolumna wojsk ciągnąca się na północ od Kijowa ma 64 km długości. Z informacji podawanych przed dowództwo obrony stolicy wynika, że wciąż możliwy jest wyjazd z Kijowa na południe oraz na wschód do Boryspola. Tą trasą poruszają się m.in. konwoje humanitarne. Trwa oblężenie Czernihowa, Mariupola i Charkowa W Czernihowie trwa niemal nieprzerwany atak, Rosjanie bombardują wiele obiektów w mieście, nie szczędząc zabudowań należących do cywilów. Bronią się także Sumy, z których ataki w ciągu ostatnie doby ucichły. Trwa również kolejny atak na Charków, prowadzony przy użyciu sił RosGwardii. Rosyjskie lotnictwo dominuje Jak podkreśla w analizie OSW, kolejne dni wojny pokazują, że Rosja osiąga dominację w powietrzu, znacząco zwiększając udział swojego lotnictwa w walkach. Choć siłom ukraińskim wciąż udaje się przeciwdziałać atakom lotniczym na poziomie obrony przeciwlotniczej, nie są w stanie obronić się przed takimi atakami jak ten w Winnicy z użyciem ciężkiego bombowca strategicznego. Rosjanie uniemożliwiają utworzenie korytarzy humanitarnych Rosja nie tylko nie pozwala na ewakuację cywilów, ale również coraz częściej dokonuje ataków na nich, np. ostrzeliwując osiedla mieszkaniowe. W samym Mikołajowie zniszczeniu lub uszkodzeniu uległo 211 szkół. Szczególnie trudna jest sytuacja w Buczy, Irpieniu i Mariupolu. Brakuje tam wody, gazu i prądu. Z informacji Ministerstwa Energetyki wynika, że dostępu do prądu nie ma aktualnie 646 000 osób, do gazu natomiast 130 000 osób, a liczba ta będzie się stale zwiększała w związku ze zniszczeniem gazociągu Donieck-Mariupol. W obliczu wciąż utrzymujących się niskich temperatur może to być tragiczne w skutkach. Korytarze humanitarne tylko do Rosji i Białorusi Wprawdzie Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej poinformowało, że 7 marca otworzy korytarze humanitarne z kilku ukraińskich miast, miałyby one jednak prowadzić jedynie na teren Rosji oraz Białorusi. Prezydent Wołodymyr Zeleński otwarcie skrytykował tę propozycję. "Siły zbrojne Federacji Rosyjskiej kontynuują ataki rakietowe i bombardowanie Kijowa, Mariupola, Wołnowachy, Sumy, Mikołajowa, Charkowa i innych miejscowości, co uniemożliwia bezpieczny wyjazd konwojów humanitarnych z obywatelami Ukrainy i innych krajów, jak również dostawę leków i żywności" - informuje ukraińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Pierwsi brytyjscy ochotnicy przybyli na Ukrainę Minister Dmytro Kuleba poinformował, że do kraju przybyli pierwsi ochotnicy z Wielkiej Brytanii, chcący walczyć o wolność Ukrainy. Pojawiają się również ochotnicy z innych krajów - według wniosków składanych w ambasadach ukraińskich ich liczba sięga już 20 000 z 52 różnych krajów. Ponad milion uchodźców z Ukrainy w Polsce Liczba osób przekraczających granicę z Polską rośnie każdego dnia. 6 marca było ich 142 300. Jak podaje OSW, "pociągi ewakuacyjne wywożą mieszkańców obwodów południowych i wschodnich do Lwowa, zaś pociągi relacji międzynarodowych ze Lwowa i Kijowa do Chełma, Przemyśla, Hrubieszowa i Warszawy. Uruchomiono także dodatkowe połączenia z Kramatorska i Odessy do Użhorodu na Zakarpaciu". Czytaj również: Kreml opublikował "listę nieprzyjaznych państw" Ukraińskie sklepy usuwają produkty Coca-Coli Wojna w Ukrainie:12. dzień. Sytuacja na froncie Zobacz także: