Zdjęcie opublikował niezależny portal Nexta. Tysiące osób zgromadziło się na peronie dworca kolejowego z zamiarem wyjazdu z Charkowa. W tłumie znajdują się zarówno kobiety z dziećmi, mężczyźni, jak i całe rodziny. Wszyscy próbowali dostać się do pociągu, który podjechał na stację. Wojna w Ukrainie. Rosjanie koncentrują siły Minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow ogłosił, że Rosjanie koncentrują siły przed nowym atakiem, przede wszystkim na kluczowe miasta - Kijów, Charków, Czernihów i Mikołajów. Władze robią wszystko, by stworzyć korytarze humanitarne dla ludności - zapewnił. "To nie jest łatwe, bo rosyjscy terroryści nie dotrzymują słowa. Nie mają litości nawet dla dzieci i kobiet, dla rannych. Ostrzeliwują dzielnice mieszkalne. Ostrzeliwują cywilów podczas ewakuacji. Nawet szakale się tak nie zachowują" - ocenił. Wojna w Ukrainie. Tysiące mężczyzn wróciło do kraju Blisko 140 tys. obywateli Ukrainy, przede wszystkim mężczyźni, powróciło do kraju - poinformował minister obrony. Wielu z nich przystępuje do walki w obronie kraju. Zgłosiło się również ponad 20 tys. zagranicznych ochotników, którzy chcieliby przyjechać na Ukrainę i pomagać w obronie tego kraju - powiedział. Reznikow wskazał również, że "Ukraina pracuje nad pozyskaniem od partnerów pomocy w zakresie obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej". "Nasza najważniejsza przewaga nad wrogiem to zjednoczenie społeczeństwa. W Rosji nie rozumieją, czym jest samoorganizacja i zaufanie pomiędzy władzą a obywatelami" - wskazał minister obrony.