Ukraińcy idą śladem innych narodów byłego Związku Radzieckiego i likwidują posowieckie pomniki. W sobotę w Kijowie usunięto rzeźbę radzieckiego przywódcy wojskowego Mykoły Szczora. Figura zostanie przeniesiona do Państwowego Muzeum Lotnictwa. Szczor był Ukraińcem, który wspólnie ze Związkiem Radzieckim walczył przeciwko niepodległości swojego kraju po rewolucji bolszewickiej w 1917 roku. Współobywatele pamiętali przeszłość żołnierza. Na monumencie napisano, że był "katem". Ukraina walczy z przeszłością. Rozebrano pomnik Pomnik znajdował się w Kijowie od lat 50. XX wieku. Jego rozbiórkę obserwowała kilkudziesięcioosobowa grupa gapiów. Zdjęciu rzeźby towarzyszył aplauz zgromadzonych. "Postępuje derusyfikacja i dekomunizacja. Zdemontowaliśmy już ponad 60 pomników związanych z historią i kulturą Rosji i Związku Radzieckiego" - przekonywał w wydanym oświadczeniu lokalny urzędnik Mychajło Budiłow. Demontaż pozostałości po czasach komunistycznych nasilił się po rosyjskiej agresji na Ukrainę 24 lutego 2022 roku. Kijów: Zdjęto posowiecki pomnik. Mieszkańcy podzieleni - Kiedy usłyszałem, że coś takiego się dzieje, założyłem płaszcz i pobiegłem tutaj, aby zobaczyć historyczny moment - relacjonował jeden z mieszkańców Kijowa. Wśród zgromadzonych pojawiły się także wątpliwości. - Myślę, że to nie jest odpowiedni czas na wydawanie dużych pieniędzy na ich likwidację - mówił o radzieckich pomnikach inny z rozmówców. Wskazywał, że w czasie wojny środki powinny być przeznaczane na cele wojskowe. Nie wiadomo, co stanie na miejscu zdemontowanej rzeźby. Źródło: AFP *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!