Ukraińskie siły miały wejść do wsi Poroz w obwodzie biełgorodzkim, około 2,5 km od granicy ukraińsko-rosyjskiej. W sieci pojawiło się nagranie z udziałem Gruzińskiego Legionu Narodowego sprzed jednego budynków we wsi. Wojna na Ukrainie. Gruziński legion w obwodzie biełgorodzim Oznaczałoby to, że Ukraińcy prowadzą działania już nie tylko w obwodzie kurskim. Obok dołączono archiwalne zdjęcie na potwierdzenie, że to ten sam budynek. O zdarzeniu poinformowały także prorosyjskie kanały na Telegramie. "Pod osłoną artylerii, Siły Zbrojne Ukrainy wkroczyły do miejscowości Poroz w powiecie szarworonskim w obwodzie biełgorodzkim" - podał kanał "Zapiski Weterana". Podkreśla się, że Ukraińcy mieli wyjść ze wsi po nakręceniu filmu i jest to element "operacji informacyjnej". Atak Ukrainy. Najnowsze informacje Z najnowszej analizy Instytut Badań nad Wojną wynika, że Rosja w obwodzie kurskim korzysta ze słabo wyszkolonych jednostek poborowych do odparcia ukraińskiego ataku. ISW - powołując się na komunikaty Ministerstwa Obrony Rosji - wskazuje na przerzut ciężkiego sprzętu (systemy przeciwrakietowe, dodatkowa artyleria oraz pojazdy gąsienicowe) w pobliżu Sudży. To właśnie tam zlokalizowana jest stacja pomiaru gazu, przez którą rosyjski gaz przesyłany jest na południe Europy. Kreml miał zdecydować się także na wzmocnienie personelu wojskowego. Na front, w przygranicznym regionie, mają wkrótce trafić wojskowi ze: Specnazu, Sił Specjalnych Operacji Sił Zbrojnych, czeczeńskich służb specjalnych "Achmat", a także 1. Korpus Armii Donieckiej Republiki Ludowej (anektowane i nieuznawane na arenie międzynarodowej terytorium - red.), a także byłych członków najemniczej Grupy Wagnera. Celem ma być "obrona przed dalszymi postępami Ukrainy" oraz "odzyskanie utraconego terytorium". Wojna na Ukrainie. Władimir Putin podjął decyzję Państwowa agencja Ria Novosti przekazała, że w nocy rosyjski bombowiec Su-34 miał zaatakować ukraińskie siły oraz sprzęt zgromadzony w pobliżu obwodu kurskiego. Władimir Putin podjął decyzję o wprowadzeniu reżimu operacji terrorystycznej na terytorium trzech obwodów graniczących z Ukrainą: kurskim, briańskim i biełgorodzkim. Kreml nazwał ofensywę Kijowa "bezprecedensową próbą destabilizacji" i zdecydował o działach, by "zapewnić bezpieczeństwo obywatelom i stłumić zagrożenie atakami terrorystycznymi". ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!