Wołodymyr Zełenski podkreślił, że działanie USA "znacząco wzmocnią możliwości ukraińskiej armii w powietrzu". Liczę na omówienie praktycznej implementacji tej decyzji podczas szczytu G7 w Hiroszimie" - dodał, jednocześnie potwierdzając, że osobiście weźmie udział w spotkaniu grupy G7 w Japonii. Wcześniej pojawiały się informacje, że prezydent może uczestniczyć w tym wydarzeniu w formie zdalnej. Około dwóch godzin wcześniej agencja AP powiadomiła, że Biden, przebywający na rozpoczętym w piątek szczycie G7 w Hiroszimie, poparł podczas nieoficjalnych rozmów inicjatywę szkoleń ukraińskich pilotów w obsłudze amerykańskich samolotów wielozadaniowych F-16. Jak dodano, treningi, które rozpoczną się w ciągu kilku miesięcy, prawdopodobnie zostaną przeprowadzone w Europie. Biden miał też oznajmić w rozmowach z przywódcami pozostałych krajów G7, że szczegółowe decyzje w sprawie ewentualnego przekazania F-16 Ukrainie (kiedy to się odbędzie, ile samolotów zostanie udostępnionych i kto konkretnie je dostarczy) zapadną również w ciągu najbliższych miesięcy, gdy będą już trwały szkolenia pilotów. Telewizja NBC, powołując się na urzędników Białego Domu, przekazała z kolei, że USA i sojusznicy mają zamiar dostarczyć myśliwce Ukrainie, jednak maszyny "niekoniecznie muszą być dostarczane bezpośrednio z USA". "Czas kiedy Ukraina otrzyma myśliwce i które kraje je dostarczą, pozostaje niejasne" - sprecyzowano. Wizyty Zełenskiego w Europie Wizyty prezydenta Zełenskiego we Włoszech, Niemczech, Francji i Wielkiej Brytanii, złożone w dniach 13-15 maja, miały na celu przekonywanie partnerów, by dostarczyli Kijowowi F-16 - napisał w poniedziałek wieczorem portal Politico. W środę władze Holandii zdementowały wcześniejsze doniesienia, że rząd w Hadze jakoby zawarł wstępne porozumienie z Wielką Brytanią w sprawie utworzenia międzynarodowej koalicji na rzecz zakupu F-16 dla Ukrainy. Rząd w Kijowie apeluje do zachodnich partnerów o przekazanie samolotów bojowych od lutego 2022 roku, czyli początku wojny z Rosją. W marcu władze Polski i Słowacji powiadomiły, że dostarczą Ukrainie łącznie 17 myśliwców MiG-29. Część maszyn ofiarowanych przez stronę słowacką prawdopodobnie posłuży jako źródło części zamiennych. Stany Zjednoczone dotychczas utrzymywały, że nie przekażą Kijowowi samolotów F-16. Dostawa jeszcze nowocześniejszych maszyn piątej generacji, takich jak F-35, jest - w opinii większości ekspertów - nieprawdopodobna.