- Przez 10 dni najbardziej uderzający był silny opór Ukrainy, do tego stopnia, że eksperci nie wyobrażali sobie czegoś takiego - komentował francuski minister spraw zagranicznych Jean-Yves Le Drian na kanale France 5. - Wchodzimy w etap oblężeń, a logika oblężeń jest częścią naszej złowrogiej wiedzy o funkcjonowaniu i działaniu sił rosyjskich - podkreślił szef francuskiej dyplomacji - Mamy przykład Groznego, mamy przykład Aleppo, to zacznie się od nowa. Władimir Putin oczekuje wyłącznie kapitulacji - Myślę, że to, co znajdziemy w Mariupolu po zakończeniu wojny, będzie okropne, a jest jeszcze Odessa, potem Kijów - mówił Le Drian. Agencja AFP przypomina, że prezydent Rosji Władimir Putin podczas niedzielnej rozmowy telefonicznej z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem powtórzył, że "osiągnie swoje cele" w Ukrainie "albo w drodze negocjacji, albo wojny". - Myślę, że Ukraina wygra - powiedział Le Drian - Są sankcje, których skutki są ciężkie i moim zdaniem będą coraz bardziej dotkliwe, co oznacza, że cena, jaką trzeba zapłacić za wojnę, stanie się nie do zniesienia i że w pewnym momencie prezydent Putin stanie przed wyborem - wojna albo rozpoczęcie negocjacji. Według agencji Ukrinform szef francuskiej dyplomacji opowiedział się także za utrzymaniem możliwości komunikacji z Putinem, chociażby ze względu na bezpieczeństwo jądrowe Europy. - Ponieważ Ukraina ma 15 reaktorów jądrowych, oprócz Czarnobyla, należy zachować szczególną czujność, aby zapewnić ich bezpieczeństwo - powiedział Le Drian.