- Teraz jest pewien zastój kadrowy, ale to nie znaczy, że wszystkie niezbędne kroki zostały już podjęte. Będą decyzje. Ci, którzy nie spełniają podstawowych wymagań państwa i społeczeństwa, nie powinni zajmować stanowisk - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wieczornym przemówieniu we wtorek. Kolejna fala zwolnień w Ukrainie? Portal RBK Ukraina donosi, że pod znakiem zapytania jest przyszłość wicepremier, minister reintegracji terytoriów tymczasowo okupowanych Iryny Wereszczuk, ministra energii Hermana Galuszczenki, ministra strategicznych sektorów przemysłu Pawła Riabikina, szefa resortu młodzieży i sportu Wadyma Gutcajta oraz ministra ds. weteranów, ministra edukacji, ministra ekologii czy kultury i polityki informacyjnej. W związku z aferami korupcyjnymi i dymisjami, pojawiły się także spekulacje, że ze stanowiskiem miałby się pożegnać premier Ukrainy Denys Szmyhala. Jednak jak zaznacza RBK Ukraina, jest to mało prawdopodobne. Kilku ważnych polityków straciło stanowiska Pod koniec stycznia stanowiska straciło kilku ważnych ukraińskich polityków i urzędników. Kyryło Tymoszenko złożył rezygnację z funkcji wiceszefa Kanclearii Prezydenta po tym jak media poinformowały, że korzysta z samochodu przekazanego Ukrainie do transportu ludzi z terenów objętych działaniami zbrojnymi i do misji humanitarnych. Inną głośną sprawą była także dymisja zastępcy prokuratora generalnego Ołeksija Symonenki, który pod koniec zeszłego roku wyjechał na 10-dniowe wakacje do Marbelli w Hiszpanii, aby świętować wraz z rodziną powitanie Nowego Roku. Urzędnicy odwołani z funkcji Ze stanowiskami pożegnali się również: zastępca ministra obrony Ukrainy Wiaczesław Szapowałow, dwóch wiceministrów rozwoju wspólnot i terytoriów Iwan Łukieria i Wiaczesław Negoda oraz wiceminister polityki społecznej Witalij Muzyczenko. Z funkcji odwołano także pięciu gubernatorów ukraińskich obwodów: dniepropietrowskiego - Walentyna Rezniczenkę, zaporoskiego - Ołeksandra Starucha, kijowskiego - Ołeksija Kulebę, sumskiego - Dmitrija Żywickiego, chersońskiego - Jarosława Januszewicza. Z kolei z powodu przyjęcia łapówki zatrzymano wiceministra rozwoju społeczności i terytoriów Wasyla Łozinskiego.