Marcin Przydacz w piątek spotkał się z przedstawicielami Białego Domu w Waszyngtonie. Jednym z omawianych tematów była akcesja Ukrainy do Sojuszy Północnoatlantyckiego. Ukraina w NATO? Marcin Przydacz: Są już pewne warunki - Są już pewne decyzje na temat warunków, na jakich Ukraina ma wstąpić do NATO i kiedy miałoby to nastąpić - powiedział na konferencji Marcin Przydacz, szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta. Jak zaznaczył prezydencki minister, "dyskusja na ten temat trwa na poziomie NATO-wskim". - Wszyscy mamy w pamięci rok 2008 i dyskusje na temat rozpoczęcia procesu wstąpienia Ukrainy do NATO - podkreślił Przydacz. - Dziś ta dyskusja jest zupełnie na innym poziomie, mając także świadomość błędów podjętych w Bukareszcie. Gdyby wówczas podjęto decyzję dotyczącą MAP-u (Planów Działania na rzecz Członkostwa - red), być może nie byłoby inwazji na Gruzję i na Krym - ocenił polityk. W opinii prezydenckiego ministra takie błędy nie mogą się powtórzyć. - Nad tym pracujemy. Są już tutaj pewne kierunkowe decyzje, chociażby dotyczące funkcjonowania specjalnej Rady NATO-Ukraina. To, nad czym pracujemy, to to, aby dokonać progresu, pewnych kroków naprzód - dodał. Specjalna Rada NATO-Ukraina. Decyzja zapadła Wcześniej w piątek sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg zapowiedział utworzenie w czasie szczytu w Wilnie specjalnej Rady NATO-Ukraina. Jak podkreślił, na nadchodzącym szczycie zostanie wysłana "jasna wiadomość", że "NATO jest zjednoczone", a agresja Rosji przeciwko Ukrainie "nie opłaci się" Moskwie. Stoltenberg zapowiedział również przedstawienie "trzech nowych, regionalnych planów obrony", aby przeciwstawić się "dwóm największym zagrożeniom dla naszego Sojuszu: Rosji i terroryzmowi". Pierwszy z tych planów dotyczy północy - Oceanu Atlantyckiego i Arktyki Europejskiej, drugi - centrum, czyli regionu bałtyckiego i Europy środkowej, a trzeci - południa, czyli Morza Śródziemnego i Morza Czarnego. - Aby wykonać te plany NATO stawia 300 tys. żołnierzy w stan podwyższonej gotowości, w tym znaczną powietrzną i morską siłę bojową - zaznaczył Stoltenberg. Sekretarz generalny zapowiedział, że na szczycie w Wilnie będą obecni także przedstawiciele Australii, Nowej Zelandii, Japonii i Korei Południowej - krajów, które nie należą do NATO, oraz Unii Europejskiej. Zauważył, że będzie to pierwszy szczyt NATO, w którym uczestniczyć będzie Finlandia, już jako członek Sojuszu. Po raz kolejny zapowiedział gotowość do przyjęcia do NATO Szwecji "tak szybko, jak to będzie możliwe". *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!