W środę dowódca Sił Powietrznych Ukrainy Mykoła Oleszczuk poinformował o przeprowadzonym ataku ukraińskiego wojska na lotnisko wojskowe Belbek. Port lotniczy mieści się na terenie okupowanego przez Rosję Krymu. Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja Wojna na Ukraina. Uderzenie w rosyjskie lotnisko Jak podał Oleszczuk, 204. Sewastopolska Brygada Lotnictwa Taktycznego wchodzi w skład Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy, a jej prawdziwą bazą powinno być lotnisko Belbek - mieszczące się niedaleko miasta Sewstopol "Ukraińscy lotnicy z pewnością wrócą do domu, na rodzime lotnisko" - dodal we wpisie dowódca Sił Powietrznych Ukrainy. Pod zamieszczonym wpisem zamieścił nagranie pokazujące wybuchy i duże kłęby dymu, dobiegające z zaatakowanego lotniska. "Na razie dziękuję wszystkim, którzy uczestniczyli w oczyszczaniu Krymu z rosyjskiej obecności" - zaznaczył wojskowy. "Razem po zwycięstwo" - zakończył wpis. Ostrzał nad półwyspem. Ruch na moście wstrzymany Wcześniej Ukraińskie media przekazywały relacje mieszkańców okolic Sewastopola, skarżących się na głośne wybuchy w okolicach lotniska. Władze okupanckie podały, że z powodów bezpieczeństwa wstrzymano tymczasowo ruch na Moście Krymskim. Wydały także ostrzeżenia o nalocie. Następnie rosyjskie władze stwierdziły, że udaremniły atak, a odłamki zestrzelonej rakiety spadły na teren wojskowy. Incydent nie doprowadził jednak do zniszczenia sprzętu lotniczego. Agencja Reutera, powołująca się na rosyjskie Ministerstwo Obrony, podała, że strona okupantów zestrzeliła 20 ukraińskich rakiet - 17 nad Morzem Czarnym i trzy kolejne nad półwyspem. ***Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!