- Te dni, symboliczne dla rosyjskiego agresora, działają jak czerwona płachta na byka. Tak więc, jesteśmy gotowi, by przeciwdziałać grupom dywersyjnym i innym elementom kryminalnym, które mogą się uaktywnić w tych dniach - powiedział wiceszef ukraińskiego MSW Jewhen Jenin. Dodał następnie, że władze otrzymują doniesienia o prawdopodobnych ostrzałach terenów cywilnych. - Zwracam się do każdego mieszkańca Ukrainy: nie lekceważcie sygnałów alarmów przeciwlotniczych - powiedział Jenin, cytowany przez portal Ukraińska Prawda. Dywersanci ujawniani codziennie Wiceszef MSW powiedział, że w wielu miastach kraju prowadzone są operacje specjalne w celu zapobiegania możliwym prowokacjom. Przyznał, że potencjalni dywersanci są ujawniani faktycznie codziennie. Część dużych miast Ukrainy ogłosiła wydłużoną godzinę policyjną obowiązującą 9 maja przez cały dzień, m.in. w obawie przed możliwymi atakami wojsk rosyjskich. Taką godzinę policyjną zapowiedziały władze Iwano-Frankowsk, Zaporoża i Odessy. W Kijowie takich środków ostrożności nie będzie, ale policja prowadzić będzie na ulicach wzmożone patrole. Ministerstwo Obrony Ukrainy informowało wcześniej, że oczekuje prowokacji ze strony wojsk rosyjskich bądź nasilenia ostrzałów w związku z 9 maja.