W środę gubernator obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj w mediach społecznościowych powiadomił, że trwa wyzwalanie obwodu ługańskiego. - Teraz oficjalnie rozpoczęła się deokupacja obwodu ługańskiego. Kilka miejscowości zostało już wyzwolonych z rąk rosyjskiej armii. Zbrojne Siły Ukrainy już tam wywieszają ukraińską flagę. Idziemy do przodu. Dziękuję naszym Zbrojnym Siłom za takie wspaniałe wiadomości, pomagajmy im. Wierzymy w nasze zwycięstwo. Ługańszczyzna to Ukraina - tak było, jest i będzie - powiedział. Ukraina a Ługańsk. "Siły rosyjskie wiedzą, że nie wygrają" Hajdaj przekazał, że siły rosyjskie wiedzą, że nie wygrają i obecnie "starają się zaminować wszystko - drogi, budynki". Gubernator poprosił mieszkańców, którzy ewakuowali się po wybuchu wojny, by jeszcze nie wracali. - Linia frontu musi się jeszcze przesunąć - powiedział. Poprosił także wszystkich, którzy znajdują się w obwodzie ługańskim i mają taką możliwość, by ewakuowali się. Hajdaj w mediach społecznościowych pokazał nagranie z wyzwolonej Biłohoriwki w obwodzie ługańskim. "15 mieszkańców w końcu może wyjść na ulicę i z radością zobaczyć swoich" - napisał. W trakcie, gdy siły ukraińskie wyzwalają kolejne miejsca okupowane przez Rosjan Władimir Putin w środę oficjalnie podpisał federalne ustawy o przyjęciu nowych terytoriów w skład Federacji Rosyjskiej. Ustawy dotyczą czterech ukraińskich obwodów: ługańskiego, donieckiego, zaporoskiego i chersońskiego, w których Rosja przeprowadziła we wrześniu sfałszowane referenda.