"Okupacyjna władza rozpoczęła dziś ekshumację z pierwszego masowego grobu w okolicy cmentarza Nekropol, gdzie pochowani byli ludzie zidentyfikowani przez naszą władzę i naszych lekarzy" - napisał Andruszczenko na Telegramie. "Ekshumację prowadzi Komitet Śledczy. Jeżeli obecni są bliscy lub krewni, to obiecuje się im imienny grób na cmentarzu w Starym Krymie. Oczywiście po wszystkich nieprzyjemnych formalnościach w kostnicy i w kolejce po trumnę. Jak kogoś z bliskich nie ma lub nie są oni obecni to prosta droga do zbiorowego grobu w Starym Krymie. Bez identyfikacji, bez własnego grobu, bez cienia człowieczeństwa" - dodał. Liczba zabitych w Mariupolu może przekraczać 20 tys. Dotychczas wiadomo o czterech miejscach zbiorowego pochówku zabitych mieszkańców Mariupola - w Starym Krymie, w Wynohradnym i w Manhuszu, a także w centrum miasta. Wszystkie te miejsca udało się ustalić dzięki zdjęciom satelitarnym. Andriuszczenko oceniał 7 lipca, że w sumie liczba zabitych w Mariupolu "jest znacznie większa niż 20 tys.". Dokładne liczby są niemożliwe do ustalenia ze względu na trwającą okupację.