"Nasze oddziały zniszczyły 11 batalionów czołgów, 34 bataliony opancerzonych wozów bojowych, 5 dywizji wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, 17 dywizji artylerii, prawie pięć pułków samolotów i pięć pułków helikopterów. To trzy rosyjskie armie uderzeniowe i jedna powietrzna. W sumie to cztery z dziesięciu posiadanych przez Rosję armii" - wyliczył na konferencji prasowej w kancelarii prezydenta Ołeksij Arestowycz. Zobacz też: Pentagon o działaniach Rosji. "Desperacko próbuje odzyskać impet" Dodał, że obecnie "wróg praktycznie stracił możliwość prowadzenia operacji ofensywnych i przeprowadza jedynie manewry taktyczne oraz przegrupowuje siły, co pozawala Siłom Zbrojnym Ukrainy dziesiątkować go przy pomocy uderzeń rakietowych i artyleryjskich". Wojna na Ukrainie. Rosną straty Rosji Według sztabu generalnego ukraińskich sił zbrojnych, od początku inwazji Rosja straciła ok. 15 tys. żołnierzy, 498 czołgów, 97 samolotów, 121 śmigłowców i 1,5 tys. bojowych wozów piechoty. Oprócz tego, według ukraińskiego sztabu, siły rosyjskie straciły 240 jednostek artyleryjskich, 80 wyrzutni, 45 jednostek sprzętu obrony przeciwlotniczej, prawie 1000 samochodów, trzy jednostki pływające, 60 cystern, 24 drony i 13 jednostek sprzętu specjalnego.