Bombowiec Su-34 został zestrzelony w niedzielę rano i spadł na terenie okupowanego Krymu. Według informacji przekazywanych przez rosyjskie media w weekend, maszyna "wylądowała" na polu, a piloci przed lądowaniem zdążyli się katapultować. Jak informuje agencja Unian, na propagandowym kanale w serwisie Telegram pojawiła się informacja, że to siły rosyjskie miały zestrzelić maszynę. "Po raz kolejny powtarzam, że nasza obrona przeciwlotnicza to nie są przyjaciele. Bójcie się jej bardziej niż Ukraińców" - napisano na kanale Figthterbomber. Post skomentował ukraiński dziennikarz Denis Kazanski, "Su-34 padł ofiarą własnej obrony powietrznej" - napisał. Su-34 to rosyjski bombowiec, zdolny do przenoszenia taktycznej broni jądrowej. Wojna w Ukrainie. Straty sił rosyjskich Według strony ukraińskiej przez 200 dni, czyli od początku wojny w Ukrainie do 11 września siły rosyjskie straciły m.in. 52650 żołnierzy, 2154 czołgi, 4617 opancerzonych pojazdów bojowych, 311 wyrzutni rakietowych, 242 samoloty myśliwskie, 213 helikopterów.