Wcześniej Podolak napisał na Twitterze: "Negocjacje. Czwarta runda. Na temat pokoju, zawieszenia broni, natychmiastowego wycofania wojsk i gwarancjach bezpieczeństwa. Twarde dyskusje. Choć Rosja zdaje sobie sprawę z bezsensowności swoich agresywnych działań, wciąż łudzi się, że 19 dni przemocy przeciwko pokojowym miastom Ukrainy to właściwa strategia". Rozmowy Ukraina-Rosja. Czwarta tura Czwarta tura rozmów odbywa się w formacie wideokonferencji. Pierwsze dwie rozmowy odbyły się na terytorium Białorusi, trzecia - na poziomie ministrów spraw zagranicznych Rosji i Ukrainy - w Turcji. Nie przyniosły przełomu. Strona ukraińska przekazała, że zamierza negocjować, ale nie oznacza to poddania się bądź zaakceptowania jakiegokolwiek ultimatum - podała agencja Reutera za doradcą prezydenta Ukrainy Mychajło Podolakiem, który stwierdził w niedzielę w mediach społecznościowych, że "Rosja zaczyna rozmawiać konstruktywnie". Jeden z rosyjskich negocjatorów Leonid Słucki miał powiedzieć, że strony dokonują postępów w rozmowach. Jeńcy wojenni. Wicepremier Ukrainy zapowiada Tymczasem wicepremier ukraińskiego rządu Iryna Wereszczuk zapowiada, jakie kroki zostaną podjęte wobec rosyjskich jeńców wojennych. - Oczywiście nie jesteśmy barbarzyńcami (...), jak armia rosyjska. Będziemy działać zgodnie z międzynarodowym prawem humanitarnym. Rosyjscy jeńcy wojenni zostaną wymienieni albo będą odbywać karę na Ukrainie - powiedziała Wereszczuk, cytowana przez portal RBK.W Ukrainie trwa 19. dzień wojny, odkąd 24 lutego 2022 r. armia rosyjska zaatakowała terytorium tego kraju. Walki są zaciekłe i krwawe, a Rosjanie atakują także cywilów, ostrzeliwują domu, szpitale i szkoły.