Według nieoficjalnych informacji wniosek do Ministerstwa Obrony Finlandii złożyli ukraińscy urzędnicy po spotkaniu prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z fińską premier Sanną Marin. Kwestia myśliwców jest dla Ukrainy bardzo ważna, dlatego zdecydowano się na taki krok. Ukraina złożyła wniosek o rozmowy dotyczące przekazania myśliwców Hornet pomiędzy Stanami Zjednoczonymi, Ukrainą i Finlandią także w odpowiedzi na niedawne deklaracje premier Marin, które padły podczas marcowej wizyty w Kijowie. Obecność USA jest koniecznością, bo myśliwce Hornet wyprodukowała amerykańska firma. Maszyny te są powoli zastępowane w fińskiej armii przez amerykańskie F-35, więc teoretycznie nic nie stoi na przeszkodzie. Komentatorzy mówią jednak o sceptycznym podejściu Amerykanów z uwagi na obawy przed eskalacją wojny.Ministerstwo Obrony Finlandii potwierdziło, że taki wniosek wpłynął. "Odpowiemy na prośbę Ukrainy dotyczącą samolotów Hornet w ciągu kilku tygodni" - czytamy w oficjalnym komunikacie opublikowanym przez agencję Reuters. Podczas środowej konferencji prasowej w Helsinkach do sprawy odniósł się fiński minister obrony Antti Kaikkonen. - Nie chciałbym przekazywać Ukrainie samolotów Hornet. Jestem ministrem obrony Finlandii i uważam, że potrzebujemy tych maszyn, by zabezpieczyć nasz kraj - powiedział. Porozumienie 17 krajów UE. Milion pocisków trafi na Ukrainę Z Europy do Ukrainy nieustannie płynie militarne wsparcie. W poniedziałek Europejska Agencja Obrony (EDA) poinformowała, że 17 krajów Unii Europejskiej oraz Norwegia porozumiały się w sprawie wspólnego zakupu amunicji w celu udzielenia pomocy Ukrainie. Plan przewiduje dostawę 1 mln pocisków. Oprócz Finlandii w porozumieniu uczestniczą także: Hiszpania, Austria, Belgia, Chorwacja, Cypr, Czechy, Estonia, Francja, Niemcy, Grecja, Luksemburg, Malta, Holandia, Portugalia, Rumunia, Słowacja, Szwecja i Norwegia. Patriarcha Bartłomiej: Rosyjska cerkiew jest współodpowiedzialna za wojnę