Partyzanci zaatakowali posterunek wroga w pobliżu miasta Oleszki na okupowanych terenach obwodu chersońskiego. Posłużyli się ładunkiem wybuchowym własnej produkcji - poinformował rządowy serwis. Te działania ruchu oporu wymierzone w siły wroga na południu kraju są częścią ogłoszonej przez Atesz operacji "Ukraińska noc". Jej kolejna odsłona miała miejsce w nocy ze środy na czwartek, gdy w miejscowości Wełyki Kopani niedaleko Oleszek partyzanci zabili dwóch rosyjskich żołnierzy. Wojskowi ci byli wcześniej znani ze znęcania się nad miejscowymi ukraińskimi cywilami - czytamy na łamach Centrum Narodowego Sprzeciwu. Partyzanci: Operacja "Ukraińska noc" dopiero się rozpoczyna Doniesienia o pierwszych skutecznych zamachach organizowanych przez Atesz pojawiły się na początku lutego. Jak wówczas informowano, partyzanci wysadzili samochód, którym podróżowali dwaj oficerowie Rosgwardii. Operację przeprowadzono na Krymie. Konto Atesz w sieci społecznościowej Telegram zostało założone pod koniec września 2022 roku, a zatem już w czasie rosyjskiej inwazji na Ukrainę. W ostatnim wpisie, zamieszczonym w czwartek, partyzanci zapowiedzieli kolejne akcje zbrojne, podkreślając, że "operacja 'Ukraińska noc' dopiero się rozpoczyna".