Wśród samolotów, które w niedzielę wyleciały z Ukrainy, jest maszyna oligarchy Rinata Achmetowa. Ukraińska Prawda twierdzi, że sam Achmetow - uważany za najbogatszego mieszkańca kraju - wyleciał z Ukrainy do Zurichu 30 stycznia. Prywatny samolot mieszczący 50 osób na pokładzie zamówił też deputowany prorosyjskiej partii Opozycyjna Platforma-Za Życie, milioner Ihor Abramowycz. Według źródeł portalu samolotem mają wylecieć z Kijowa do Wiednia bliscy jego kolegów z partii oraz partnerów biznesowych. Z kraju wyjechał też w ostatnim czasie też np. oligarcha Wiktor Pińczuk. Rosja zaatakuje Ukrainę? Rosja od kilku tygodni koncentruje swoje siły przy granicy z Ukrainą. Sekretarz stanu USA Antony Blinken oznajmił w piątek, że nowe rosyjskie siły wciąż trafiają na granicę z Ukrainą, a inwazja na ten kraj może rozpocząć się w dowolnym momencie, nawet w trakcie trwających Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. W sobotę odbyła się telefoniczna rozmowa prezydentów USA i Rosji na temat sytuacji wokół Ukrainy. Nie przyniosła ona jednak przełomu.W niedzielę Joe Biden rozmawiał natomiast na ten temat z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Amerykański prezydent potwierdził poparcie dla suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy oraz zapewnił o zdecydowanej odpowiedzi na ewentualną dalszą agresję Rosji.