Trwają rozmowy pomiędzy Ukrainą a Stanami Zjednoczonymi odnośnie użycia amerykańskiej broni dalekiego zasięgu na terytorium Rosji - potwierdził w komentarzu dla Suspilne zastępca asystenta sekretarza stanu Christopher Smith. Według niego Stany Zjednoczone kontynuują rozmowy z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim i jego zespołem na temat dalszego zapotrzebowania dla Ukrainy, w celu zapobiegnięciu dalszym naciskom ze strony Rosji. Wojna na Ukrainie. Broń USA na cele w Rosji? Kijów naciska Jak przekazał Smith, do tej pory Joe Biden udzielił takiej zgody, ale tylko na niektórych terytoriach w Rosji. Czterech amerykańskich urzędników potwierdziło, że Joe Biden dał Ukrainie zielone światło do uderzenia amerykańską bronią dalekiego zasięgu na terytorium Rosji. Celem tego działania miała być obrona Charkowa. Informacje na temat potwierdził także sekretarz stanu USA Anthony Blinken. Ukraina użyła amerykańskiej broni. Biały Dom wyjaśnia Jednocześnie Johny Kirby, były Rzecznik Departamentu Stanu USA przekazał, że pozwolenie obowiązuje wyłącznie do obrony obwodu charkowskiego. Tym samym wyjaśnił, że Biały Dom jest otwarty na dalsze dyskusje związane z pomocą. Jak dodał, decyzja będzie zależała jednak od sytuacji na polu bitwy. Według doniesień Associated Press Siły Zbrojne Ukrainy miały używać amerykańskiej broni jeszcze zanim Stany Zjednoczone na to zezwoliły. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!