Jak powiadomił Petro Andriuszczenko, za zbrodnie dokonane w ukraińskim Mariupolu podczas wojny z Rosją odpowiedzialny jest pułkownik Siergiej Atroszczenko. Pułkownik Siergiej Atroszczenko "mordercą numer jeden" "Ujawniono tożsamość mordercy numer jeden. Człowieka, który wydawał rozkazy, a także nadzorował bombardowanie Teatru Dramatycznego, szpitala położniczego i dziecięcego. Już w pierwszych tygodniach ustaliliśmy, że samoloty atakujące Mariupol startowały z lotniska w Primorsko-Achtarsku" - przekazał doradca mera Mariupola. Tożsamość pułkownika podali dziennikarze śledczy portalu InformNapalm, którzy informacje na temat pułkownika mieli od hakerów z grupy Kiber Sprotyw. Doradca mera Mariupola za pośrednictwem serwisu Telegram zamieścił dane osobowe Atroszczenki. Pułkownik Siergiej Atroszczenko urodził się 5 maja 1981 roku w mieście Owrucz w obwodzie żytomierskim w Ukrainie. Jak ustalono, następnie przeniósł się do Rosji, mieszkał m.in. w mieście Lipieck. Ujawniony został także jego numer telefonu i adres e-mail. "Łajdak. Dokładamy wszelkich starań, aby odwet nastąpił jeszcze przed deokupacją. Dla niego i dla wszystkich pilotów-morderców" - napisał Petro Andriuszczenko. Rosjanie zrównali Mariupol z ziemią Po rozpoczęciu przez Rosję pełnoskalowej inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku Rosjanie zrównali z ziemią znajdujący się w obwodzie donieckim Mariupol. Przed zbrojną agresją Rosji miasto zamieszkiwało ponad 430 tys. osób. Ze względu na okupację miasta nie można ustalić dokładnej liczby ofiar. W ocenie ukraińskich władz, w mieście mogło zginąć dziesiątki tysięcy cywilów. Rosyjskie wojska odpowiadają za zbombardowanie Teatru Dramatycznego, w który przed atakami ukrywali się cywile. Na budynek 16 marca zrzucone zostały dwie bomby, mimo że przed teatrem znajdował się widoczny z dużej odległości napis "dzieci". W momencie bombardowania w środku mogło znajdować się około 600 osób, w tym dzieci. Kilka dni wcześniej, 9 marca, Rosjanie zbombardowali szpital położniczy. "Dzieci są pod gruzami. To okrucieństwo. Ile jeszcze świat będzie współuczestnikiem, ignorując terror?" - pisał tego dnia prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, apelując o zamknięcie nieba nad Ukrainą. Od 30 września Mariupol, wchodzący w skład obwodu donieckiego, został bezprawnie anektowany przez Federację Rosyjską. W zniszczonym mieście panuje bardzo ciężka sytuacja humanitarna. ZOBACZ: Wstrząsająca relacja władz Mariupola. "Psy obgryzają ludzkie szczątki"