Śledczy poinformowali, że żołnierz został odnaleziony po dwóch tygodniach "ukrywania się przed funkcjonariuszami organów ścigania". Grozi mu do 12 lat więzienia. "Po przejrzeniu akt sprawy śledczy zatrzymali żołnierza pod zarzutem nieuprawnionego porzucenia jednostki wojskowej z zamiarem uniknięcia służby wojskowej w stanie wojennym" - poinformowano w komunikacie cytowanym przez agencję AFP. Wojna w Ukrainie. Żołnierz opuścił jednostkę. Chciał zaprotestować Siergiej Gniezdiłow opuścił 56. Brygadę Piechoty Zmechanizowanej we ubiegłym miesiącu. 21 września ogłosił swoją decyzję w mediach społecznościowych. W stanie wojennym służba dla zmobilizowanych została przedłużona na czas nieokreślony. Żołnierz takie rozwiązanie nazwał "poddaństwem". Na początku tego roku dyskutowano w Ukrainie nad pomysłem przerwy w służby żołnierzom, którzy przebywali w armii przez długi czas. Plan ten nie został zrealizowany z powodu niedoborów kadrowych. "Od dziś odchodzę, aż do ustalenia jasnych warunków służby lub do moich 25. urodzin, mając za sobą pięć lat nienagannej służby wojskowej" - ogłosił. "Siergiej Gniezdiłow dopuścił się czynów, które zawierają znamiona przestępstwa na mocy Kodeksu karnego Ukrainy. W tej sprawie wszczęto wewnętrzne dochodzenie i podejmowane są wszelkie przewidziane prawem czynności proceduralne" - oświadczyła brygada po ucieczce. Źródła: AFP, 112.ua ____ Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!