- Planujemy budowę pierwszej podziemnej szkoły w Ukrainie, która będzie spełniać najnowocześniejsze wymogi dotyczące budowli ochronnych - poinformował w mediach społecznościowych Igor Terechow, mer położonego na północnym wschodzie Ukrainy Charkowa. - Taki schron pozwoli tysiącom charkowskich dzieci na bezpieczną naukę nawet podczas ostrzałów rakietowych - dodał. - Charków będzie nadal inwestować w edukację. Nie zmniejszymy wydatków na edukację ani o hrywnę w tym ani w przyszłym roku, pomimo braku środków budżetowych i trudnego zadania zrównoważenia lokalnego budżetu - podkreślił mer miasta. Podziemna szkoła w Ukrainie. Mer Charkowa zapowiada budowę W Charkowie większość szkół działa obecnie w systemie zdalnym. Jednak ponad tysiąc dzieci uczy się w bieżącym roku szkolnym w specjalnie dostosowanych pomieszczeniach metra, gdzie kilka razy w tygodniu uczestniczą w zajęciach stacjonarnych. Charkowską kolej podziemną wyposażono w udogodnienia niezbędne do nauki, w tym systemy napowietrzania, oświetlenie i toalety. Obecność uczniów w metrze podczas roku szkolnego nie wpływa na ruch pociągów i możliwość wykorzystania metra jako schronu. Dzieci dowożone są na "podziemne lekcje" autobusami. Przez obwód charkowski przebiega linia frontu, część regionu jest okupowana przez wojska rosyjskie. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!