Miasto jest praktycznie okrążone. Znajduje się pobliżu kontrolowanej przez Rosjan regionalnej twierdzy Donieck. Od ponad miesiąca zmaga się z zaciekłym atakiem ze strony Federacji Rosyjskiej. - Rozpoczęła się trzecia fala szturmów. Atakują ze wszystkich kierunków. Z flank południa i północy, tak jak to robili wcześniej. Atakują również strefę przemysłową - powiedział Witalij Barabasz, szef miasta. Awdijiwka znajduje się na linii frontu od 2014 roku i jest częścią obwodu donieckiego, który Kreml nielegalnie zaanektował wraz z trzema innymi regionami. Mieszkańcy miasta znajdują się pod ostrzałem od blisko dziesięciu lat. Rosja atakuje ze wszystkich stron - Atakują ze wszystkich stron, używają dużo piechoty. Ciężkie maszyny trafiły do strefy przemysłowej, ponieważ pozwala im na to nawierzchnia asfaltowa - powiedział Barabasz w rozmowie z państwowymi mediami. Dodał, że w kierunku miasta są wysyłane bomby lotnicze i amunicja kasetowa. Średnio w ciągu dnia na miasto jest kierowanych od 30 do 40 zmasowanych ataków. Szef miasta przekazał, że przed wojną w Awdijiwce mieszkało około 30 tys. mieszkańców. W tej chwili zostało ok. 1350 osób, przy czym ta liczba stale maleje. Tylko w zeszłym tygodniu ewakuowano 102 osoby. Znajdująca się pod ostrzałem Awdijiwka została w znacznej mierze zniszczona, jednak stała się symbolem ukraińskiego oporu bohaterskiej walki przeciwko rosyjskiemu agresorowi. Źródło: AFP *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły! Sprawdź, jak przebiega wojna na Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja