Informacja o nakazie aresztowania Władimira Putina, wydana przez Międzynarodowy Trybunał Karny, obiegła w piątek cały świat. Prezydent USA Joe Biden nie ma wątpliwości w sprawie słuszności wydania nakazu aresztowania przez MTK. - Bez wątpienia Władimir Putin popełnił zbrodnie wojenne - powiedział w piątkowej rozmowie z dziennikarzami Joe Biden. W podobnym tonie wypowiedział się rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. Wojna w Ukrainie. Rosjanie przymusowo adoptują ukraińskie dzieci Oprócz rosyjskiego przywódcy nakazem aresztowania została objęta Maria Lwowa-Biełowa, tamtejsza rzeczniczka praw dziecka, współodpowiedzialna za stworzenie zbrodniczej polityki Rosji wobec dzieci. Według wywiadu USA działania Lwowej-Biełowej "obejmują w szczególności przymusową adopcję dzieci ukraińskich przez rodziny rosyjskie, tak zwaną 'edukację patriotyczną' dzieci ukraińskich, zmiany legislacyjne mające na celu przyspieszenie nadawania obywatelstwa Federacji Rosyjskiej nieletnim oraz celowe wywożenie ukraińskich dzieci przez siły rosyjskie". Za opracowanie nowej polityki ułatwiającej przymusowe adopcje w Rosji Lwowa-Biełowa została już w lipcu 2022 r. objęta sankcjami przez Unię Europejską i Wielką Brytanię, a w styczniu przez Japonię. Jak informuje strona ukraińska, do Rosji wywieziono już 16 226 dzieci, powróciło stamtąd zaledwie 308. Zaginionych w Rosji dzieci może być jednak o wiele więcej, nawet kilkaset tysięcy. Ukraińskie dzieci, które trafiają do Rosji, to najczęściej wychowankowie domów dziecka i sieroty wojenne. Są to także dzieci, odbierane rodzicom, którzy zostali zatrzymani przez rosyjskie władze okupacyjne. - Rosjanie wkraczali na Ukrainę z doskonale przygotowanym planem, oni wiedzą, czego chcą. Dążą do zgładzenia narodu ukraińskiego, dlatego zabijają dzieci, stosują wobec nich przemoc seksualną, porywają, oddają do adopcji i zmieniają im obywatelstwo. Jest to zaplanowana polityka ludobójstwa narodu ukraińskiego" - oświadczyła w piątek ukraińska rzeczniczka praw dziecka, Daria Herasymczuk. Kim jest Maria Lwowa-Biełowa? Oskarżona przez MTK Maria Lwowa-Biełowa urodziła się w 1984 r. w Penzie nad Surą. Jest żoną duchownego Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej. Ma pięcioro biologicznych i osiemnaścioro adoptowanych dzieci. Jednym z nich jest nastolatek wywieziony z okupowanego przez Rosjan Mariupola. W październiku 2021 r. Lwowa-Biełowa objęła stanowisko komisarz ds. praw dziecka. Funkcję tę powierzył jej sam Władimir Putin. W mediach bywa nazywana "Matuszką Rasiją". Od początku napaści na Ukrainę odpowiada ona za wywóz ukraińskich dzieci z okupowanych terenów do Rosji oraz za ich "integrację" w nowym kraju. Sama Lwowa-Biełowa twierdzi, że to "ewakuacja", która spowodowana jest troską o dobro dzieci. Władze w Kijowie podkreślają jednak, że tak naprawdę są to porwania. W lutym telewizja CNN poinformowała, że Lwowa-Biełowa nadal odwiedza terytoria okupowane przez Rosję w Ukrainie i nadzoruje deportacje ukraińskich dzieci do Rosji, gdzie są następnie adoptowane przez rosyjskie rodziny. Herasymczuk podkreśliła, że Rosjanie stosują pięć metod: zabiją rodziców i zabierają dzieci; zabierają dzieci bezpośrednio od rodziców; rozdzielają rodziców i dzieci w tzw. obozach filtracyjnych; wysyłają dzieci na rzekome obozy sportowe lub zdrowotne; porywają dzieci ze szkół specjalnych, internatów i sierocińców.