- Sytuacja jest trudna, na obrzeżach już trwają walki uliczne. Żołnierze ukraińscy powstrzymują działania ofensywne przeciwnika - powiedział Motuzianyk na briefingu dla prasy w Kijowie. Podkreślając ponownie, że sytuacja w mieście jest rzeczywiście trudna, przekonywał, że oddziały ukraińskie ją kontrolują. - Wywiad pracuje, znamy wszystkie plany wroga. Działa też nasz wywiad lotniczy, dlatego optymistycznie patrzę na sytuację - zaznaczył. Według jego słów armia ukraińska dokłada wszelkich starań, by uniknąć otoczenia swych oddziałów w rejonie Siewierodoniecka i Lisiczańska. Tymczasem szturm trwa w kilku kierunkach i najzacieklejsze walki toczą się na trzech kierunkach: Siewierodoniecka, Bachmutu i Kurachowego. Wcześniej w poniedziałek szef obwodu ługańskiego Siergiej Hajdaj poinformował, że walki z wojskami rosyjskimi trwają już na ulicach Siewierodoniecka. Rankiem szef obwodu przekazał, że oddziały rosyjskie wdarły się na północno-wschodnie i południowo-wschodnie obrzeża miasta.