Poruszenie w ukraińskich miastach. W mediach społecznościowych publikowane są zdjęcia kolejek przed lokalnymi komisjami uzupełnień. Zamieszanie ma związek ze zmianami w prawie dotyczącym mobilizacji. Wychodzi na to, że wielu mężczyzn zostawiło sprawę na ostatni dzień. Do wtorku można wprowadzać informacje na temat zmiany danych. Wymaga tego Ministerstwo Obrony. "Obywatele Ukrainy, którzy nie zaktualizowali swoich danych i nie wprowadzili ich do aplikacji lub jednostek wojskowych, mogą zostać uznani za poszukiwanych" - głosi komunikat resortu. Ukraina. Nowe prawo o mobilizacji, możliwe kary Co więcej, w grę wchodzą także sankcje finansowe. Grzywna może wynieść od 17 do 25 tys. hrywien (od ok. 1,6 tys. do ok. 2,4 tys. złotych - red.). Jak zapewniono, kary nie zostaną nałożone automatycznie. Wszystko przez zapisy ukraińskiego Kodeksu wykroczeń administracyjnych. Nałożenie kar pieniężnych może nastąpić po trzech miesiącach od dnia wykrycia wykroczenia. Ukraina. Przepisy o mobilizacji. Dotyczą także Ukraińców poza granicami kraju Według Ministerstwa Obrony kary obejmą również Ukraińców przebywających poza granicami kraju, jeśli nie spełnią wymogów. Jak zauważono, będzie to logistycznie trudniejsze do zrealizowania. Nowe prawo weszło w życie w maju. Dotyczy mężczyzn w wieku od 18 do 60 lat oraz kobiet z wykształceniem medycznym lub farmaceutycznym. Państwowa Służba Graniczna Ukrainy informowała, że bez zaktualizowanego dokumentu rejestracji wojskowej niemożliwe będzie przekroczenie granicy. Źródło: Suspilne ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!