Opublikowane przez "NYT" nagranie pokazuje, jak rosyjscy żołnierze prowadzą, co najmniej ośmiu Ukraińców. Okupanci trzymają w rękach broń wycelowaną w cywilów. Nagranie pochodzi z kamer monitoringu z 4 marca. Dziennik podkreśla, że ten film jest najbardziej wyraźnym dowodem na zatrzymanie tych osób przez rosyjskich żołnierzy na kilka minut przed egzekucją. Relacje świadków z Buczy Ośmiu świadków powiedziało "The Times", że rosyjscy żołnierze wyprowadzili następnie mężczyzn przed pobliski budynek biurowy, który okupanci przejęli i zamienili w prowizoryczną bazę. Słychać strzały, a więźniowie nigdy nie wrócili. Dziennik opublikował też nagranie z drona, zrobione dzień później, 5 marca. Było ono pierwszym wizualnym dowodem potwierdzającym relacje naocznych świadków. Przedstawia ciała leżące na ziemi w pobliżu biurowca, a obok nich na warcie - dwóch żołnierzy rosyjskich. Wśród ciał była jasnoniebieska kurtka, którą miał na sobie jeden z prowadzonych przez żołnierzy mężczyzn. Poznaliśmy nazwiska ofiar z Buczy Dziennikarze ustalili tożsamość cywilów zabitych przez Rosjan. Opublikowano również ich zdjęcia. Górny rząd, od lewej: Anatoliy Prykhidko,Andriy Matviychuk,Andriy Verbovyi,Denys Rudenko. Dolny rząd, od lewej: Andriy Dvornikov,Svyatoslav Turovskyi,Valera Kotenko,Vitaliy Karpenko. Tragiczny bilans w Buczy Bucza stała się jednym z symboli okrucieństwa Rosjan. Wojska Władimira Putina okupowały miasteczko przez 33 dni. Pod koniec kwietnia mer Buczy Anatolij Fedoruk poinformował, że po wyjściu Rosjan znaleziono 412 ciał osób zabitych i zmarłych, pochowanych m.in. w zbiorowej mogile. Według jego słów, prawie 85 proc. zmarłych miało rany postrzałowe.Zobacz także: Wołodymyr Zełenski: Każdego miesiąca potrzebujemy miliardów na obronę