Dziennikarz "Time", który z bliska przyglądał się ukraińskim dronom Magura, przekazał, że nie przypominają one niszczycielskich maszyn, a raczej statki badawcze, przeznaczone do pomiaru ruchów pływów. Mimo niepozornego wyglądu to właśnie one mają być tajemnicą sukcesu Ukraińców na Morzu Czarnym. Ukraina a Morze Czarne. Drony Magura tajemnicą sukcesu Kijowa Dzięki tej broni - według informacji magazynu - strona ukraińska zniszczyła jedną trzecią rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, w tym duże okręty desantowe i lotniskowe warte miliardy dolarów. Dotkliwe straty" zmusiły resztę marynarki wojennej do wycofania się z wybrzeży Ukrainy, niemal przyznając się do porażki w największej bitwie morskiej, jaką Europa widziała od II wojny światowej" - podaje "Time". Bezzałogowce to rodzima produkcja. Ich prototyp powstał w garażu w Kijowie, a koszt wyprodukowania jednego to około 200 tys. dol (ponad 760 tys. zł). Magury są dziełem grupy przyjaciół - urzędników, inżynierów, dyrektorów korporacji i inwestorów technologicznych. Swoją nazwę zawdzięczają bogini wojny i zwycięstwa ze słowiańskiej mitologii. - Wszyscy zdaliśmy sobie sprawę, że nie będziemy zbyt przydatni, biegając z karabinami szturmowymi - powiedział w rozmowie z "Time" jeden z twórców dronów. Ta sama grupa ma na koncie także inną broń - "Babę Jagę" - lekkiego drona bojowego. Wojna na Ukrainie. Drony same nie wygrają "Time" ocenia, że drony nie wystarczą same w sobie, aby zakończyć wojnę. "Wołodymyr Zełenski i jego generałowie podkreślają, że największy znaczenie tej broni to wpływ psychologiczny. (Ataki dronów morskich) demonstrują słabość arsenału Rosji" - czytamy w artykule. "Kiedy Ukraina uderzyła na rosyjską marynarkę wojenną, Putin wycofał swoje okręty, aby je utrzymać. Nie sięgnął po swój arsenał nuklearny nawet wtedy, gdy Ukraina rozpoczęła inwazję. Na razie Ukraińcy nadal utrzymują kontrolę nad rosyjskim miastem Sudża w obwodzie kurskim, wraz z dziesiątkami pobliskich wiosek, a Kreml boryka się z przygotowaniem odpowiedzi na ten atak" - dodano. Źródło: "Time" --- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!