Mieszkająca w Szwecji Ukrainka Helga Kajda zauważyła w pobliżu rosyjskiej ambasady kobietę niszczącą ukraińską flagę. "Zatrzymałam się i zaczęłam robić zdjęcia. Wtedy ona podeszła do mnie i mnie zwyzywała. Włączyłam kamerę w telefonie i zapytałam, dlaczego to robi" - czytamy w relacji Ukrainki zamieszczonej na Facebooku. Rosjanka: Jesteście śmierdzącymi faszystami Kobieta, która okazała się Rosjanką, na nagraniu mówi między innymi: - Ukraińskie symbole? Chyba faszystowskie. Jesteście brudnymi, śmierdzącymi faszystami. Dlaczego mnie nagrywasz? Głupia, ja mam 70 lat, a ty mnie nagrywasz - denerwowała się kobieta. - Jesteś brzydka jak małpa. Będziesz żałosna, biedna i brzydka przez całe życie. Masz tanie adidasy i spodnie za 150 koron. Ja mam płaszcz za 25 tys. koron, szalik i torebkę - wyliczała Rosjanka. Kobieta nazwała Ukrainkę "szmatą" i pytała, czy jest prostytutką. - A, zazwyczaj wycieracie podłogi, przyjeżdżacie wycierać podłogi w moim letnim domu. Ukraińskie kobiety są albo prostytutkami, albo wycierają podłogi - stwierdziła. Ustalono tożsamość kobiety Jak podała aktywistka Ariana Gic z Direct Initiative International Centre for Ukraine, a także gazeta "Dagens Nyheter", kobieta nazywa Eugenia Karlsson i jest nauczycielką rosyjskiego. Zobacz też: Wojna na Ukrainie. Naddniestrze. Wołodymyr Zełenski: Siły zbrojne gotowe na ewentualny atak "Dlaczego ludziom takim jak ta kobieta wolno mieszkać w Europie, z tymi wartościami, które promują?" - pyta Helga. Jak poinformowała, zgłosiła sprawę na policję.