"Trwa deokupacja Ukrainy. Łącznie w ostatnich dniach spod rosyjskiej okupacji wyzwolono ok. 2 tys. km kwadratowych ukraińskiego terytorium. Nasze siły weszły do Kupiańska, trwa wyzwalanie miejscowości rejonu (powiatu) kupiańskiego i iziumskiego obwodu charkowskiego" - czytamy w komunikacie Sztabu Generalnego. Jak dodano, "w odpowiedzi na pomyślne działania Sił Zbrojnych Ukrainy rosyjscy okupanci prowadzą 'kontrdziałania'". Portal Nexta opublikował mapę, która pokazuje postęp ukraińskich wojsk w ostatnich czterech dniach. Rosja planuje przeprowadzić mobilizację na zajętych terenach Według sztabu w miejscowościach leżących na tymczasowo okupowanych terytoriach obwodu charkowskiego i chersońskiego siły rosyjskie wzmacniają "reżim administracyjno-policyjny", wprowadzany jest zakaz wjazdu i wyjazdu z miejscowości, wprowadzono godzinę policyjną. W Chersoniu przeprowadzono rewizje mieszkań na osiedlu, z którego widać most Antonowski. W komunikacie poinformowano też o "licznych stratach sanitarnych" armii rosyjskiej na odcinku charkowskim. Sztab pisze, że w związku ze "znacznymi stratami w sile żywej" siły przeciwnika planują przeprowadzić tzw. mobilizację mężczyzn na tymczasowo zajętych terytoriach. Mężczyźni nie mogą stamtąd wyjeżdżać. Minionej doby wojsko rosyjskie przeprowadziło 16 ataków rakietowych i 34 lotnicze na obiekty wojskowe i cywilne na Ukrainie. Zełenski: Jesteśmy dumni z każdej i każdego z was! "Krok za krokiem nasi żołnierze wyzwalają ukraińską ziemię. Żołnierze 113. Oddzielnej Brygady Obrony Terytorialnej wyzwoliły Wasyłenkowe i Artemiwkę w obwodzie charkowskim" - poinformował w sobotę wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Szef państwa przypomniał, że wolności nie zdobywa się w prosty sposób. "Ukraińscy obrońcy ceną własnego życia walczą o niepodległość dla każdego z nas" - napisał, dziękując wojskowym za ich poświęcenie. "Jesteśmy dumni z każdej i każdego z was!" - oświadczył prezydent Zełenski. Serhij Hajdaj: Postępy są ogromne Szef ługańskiej wojskowej administracji obwodowej Serhij Hajdaj nie wykluczył tymczasem szybkiego wyzwolenia Swatowego, Kreminnej i Rubiżnego w obwodzie Ługańskim. - Postępy są ogromne. Trwają walki w różnych punktach, ale okupanci głównie uciekają. Możliwe, że już jutro nadejdą dobre wieści ze Swatowego, Kreminnej i Rubiżnego- powiedział Hajdaj w ukraińskiej telewizji. Poinformował, że w nad budynkiem administracji w Kreminnej nadal wisi ukraińska flaga, którą dzień wcześniej wywiesili ukraińscy partyzanci i której wciąż obecni tam okupanci nie zdjęli. Powiedział także, że Rosjanie i ich kolaboranci zaczęli uciekać w stronę Rosji. - Pakują walizki, szczególnie raszyści z Ługańska, Ałczewska i innych miast, które były pod okupacją jeszcze od 2014 roku. Kolejki do wyjazdu są kilometrowe - podkreślił Hajdaj.