W poniedziałek w bazie Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Warszawie odbyła się konferencja prasowa dotycząca szkolenia pierwszej grupy medyków z Ukrainy, które związane jest z ewakuacją lotniczą rannych żołnierzy oraz osób cywilnych. Dyrektor Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (LPR) prof. Robert Gałązkowski powiedział, że po 15 tygodniach zakończono projekt szkolenia 550 lekarzy i felczerów w Ukrainie, którzy również pracują blisko linii frontu. - Dzisiaj inaugurujemy z inicjatywy pań prezydentowych Polski i Ukrainy szkolenie dla naszych kolegów, którzy niebawem wsiądą na śmigłowce ratunkowe i będą tworzyć śmigłowcową służbę ratownictwa medycznego - poinformował. Gałązkowski powiedział, że wojna nie jest komfortowym miejsce do ratowania pacjentów. - Wojna to dbanie o życie ratowników, którzy są w strefie czerwonej, wojna to udzielenie pomocy, ale przede wszystkim bezpieczna ewakuacja ze strefy zagrożenia i transport do szpitala. To jest coś zupełnie innego od działań, które prowadzimy na co dzień - podkreślił. Szef LPR przekazał, że szkolenie będzie trwało do 21 grudnia br. i będzie obejmować elementy medyczne i współpracy w załodze od strony przepisów lotniczych. Ostatnim etapem szkolenia będą dyżury w 10 bazach LRP. Szef BBN: Wojna jest jedynie tymczasową przeszkodą w rozwoju wolnej, suwerennej Ukrainy Podczas konferencji szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera podkreślił, że państwo ukraińskie pracowało już nad stworzeniem systemu lotniczego pogotowia przed wybuchem wojny. - Tworzenie struktur lotniczego pogotowia ratunkowego czy służby HEMS (ang. Helicopter Emergency Medical Service) po stronie ukraińskiej było ambitnym planem rozwijającego się dynamicznie, nowoczesnego, demokratycznego wolnego i suwerennego państwa - stwierdził. - W 2021 roku zespół HEMS - czyli lotniczej ewakuacji medycznej - funkcjonował już w Kijowie. Były ambitne plany rozwijania tej usługi medycznej dla obywateli Ukrainy w czterech kolejnych miastach, realizowane było także ścisłe partnerstwo z Centrum Doskonałości - Center of Excellence - w Polsce, prowadzonym pod kierownictwem dyrektora prof. Roberta Gałązkowskiego. Te plany zostały zaburzone - nie przerwane - przez wojnę. Dziś wracamy do tych wysiłków, a państwa obecność tutaj jest dowodem na to, że wojna jest jedynie tymczasową przeszkodą w rozwoju wolnej, suwerennej Ukrainy - powiedział. Szef BBN ocenił, że o wyniku trwającej wojny zdecyduje wzmacnianie odporności państwa w tym, jak wymienił, zdolności do zapewnienia bezpieczeństwa obywatelom, do zapewnienia dostępu do infrastruktury krytycznej, a także zdolności do zapewnienia świadczeń zdrowotnych obywatelom. - Zespoły HEMS na Ukrainie będą dziś realizować zadania zbliżone do pola walki. Będą to zadania związane z ewakuacją medyczną (...) natomiast w przyszłości staną się filarem cywilnej, skutecznej, nowoczesnej, dumnej służby ratowniczej dla ludności cywilnej. Odbudowa państwa ukraińskiego rozpoczyna się już dziś. Cieszymy się, że możemy wspólnie brać w niej udział - oświadczył także Siewiera. Adam Niedzielski: Będziemy pomagali Ukrainie wejść w struktury Unii Europejskiej Szef Ministerstwa Zdrowia Adam Niedzielski zaznaczył, że "program jest także zgodny ze standardami europejskimi, jakie realizuje ministrowo w zakresie HEMS". Niedzielski zaznaczył, że "oprócz szkoleń, które mają charakter bardzo praktyczny związany z sytuacją kryzysową", Polska współpracuje "bardzo ściśle z Ministerstwem Zdrowia Ukrainy przygotowując się do odbudowy systemu". Powiedział, że współpraca z ministrem zdrowia Ukrainy Wiktorem Laszko i wiceminister zdrowia Ukrainy Iryną Mykychak dotyka bardzo wielu aspektów. Wyjaśnił, że dotyczy m.in. współpracy Ministerstwa Zdrowia Ukrainy z Narodowym Funduszem Zdrowia, w ramach której przedstawiane są warunki systemowe, czyli jak nasz model opieki zdrowotnej jest realizowany, jak również dzielenie się swoimi doświadczeniami z rozwiązań cyfrowych, które Ukraina rozpoczęła wdrażać. Jak zaznaczył Niedzielski, "najważniejsze jest to, że zgodnie z ustaleniami, będziemy pomagali Ukrainie wejść w struktury Unii Europejskiej realizując szkolenia, które są na drodze do wejścia do UE". - Mam nadzieję, że ten proces bardzo szybko nastąpi- ocenił szef MZ. Wiceminister zdrowia Ukrainy w Warszawie: W ciemnych czasach poznajemy światłych ludzi - Od dziewięciu miesięcy realizowany jest program ewakuacji medycznej chorych z Ukrainy. Ewakuowano już ponad 2 tys. chorych. 1,5 tys. osób chorych onkologicznie, za pośrednictwem hubu zorganizowanego w Polsce zostało przewiezionych do placówek medycznych zarówno w Polsce, jak i w innych krajach, gdzie poddano je profesjonalnemu leczeniu - mówiła wiceminister zdrowia Ukrainy Iryna Mykychak. - Jest takie powiedzenie, że w ciemnych czasach poznajemy światłych ludzi, i chcę powiedzieć, że wszystko to, z czym spotykamy się w Polsce, zarówno ludzie, jak i wszystko, co tutaj się dzieje jest dla nas objawieniem się tego światła, tej dobroci (...). Czujemy polskie serca, polską pomoc u nas w Ukrainie. Wspieracie nas na różnych frontach. Razem walczymy na froncie medycznym - wskazała. Jak mówiła, ukraińscy medycy pracują często w bardzo ciężkich warunkach, w warunkach pola walki, w warunkach przyfrontowych, w szpitalach pozbawionych ogrzewania, elektryczności, z prądem z generatorów. - Państwo nawet nie jesteście w stanie sobie wyobrazić, jak ważna jest taka bliska współpraca między naszymi krajami, że mogę zadzwonić do Polski i w ciągu półgodziny mam ewakuacyjny pociąg medyczny lub samolot, który zabiera naszych najciężej rannych żołnierzy na leczenie w polskim szpitalu - powiedziała wiceminister zdrowia Ukrainy. - Razem przygotowujemy się, wręcz zaczynamy odbudowę naszej ukraińskiej opieki zdrowotnej, którą chcemy podnieść na poziom europejski, aby razem móc tworzyć silną pod tym względem Unię Europejską - mówiła Mykychak. Podziękowała za nadanie projektowi rangi bezpieczeństwa narodowego. - Medycyna jest też elementem bezpieczeństwa narodowego - podkreśliła.