Jak przekazał Załużny, w ciągu dwóch dni ukraiński dywizjon obrony powietrznej strącił dziewięć z jedenastu bezzałogowców Shahed-136 wystrzelonych przez wojsko przeciwnika. "To wynik wysokiej jakości przygotowania naszych członków obrony powietrznej, przeprowadzonego przez polskich braci" - napisał na Facebooku. Dodał, że to właśnie Polska przekazała zestawy, z których - przy użyciu radzieckich rakiet - Ukraińcy zestrzeliwują irańskie drony wystrzelone przez Rosjan. "To są realia dzisiejszej wojny. Dziękuję polskim braciom!" - stwierdził generał. Polski sprzęt pomaga niszczyć "drony kamikaze". Czym są Shaded-136? Shaded-136, zwane "dronami kamikaze", służą Rosjanom do niszczenia ukraińskich haubic czy transporterów opancerzonych. Chociaż sprzedał je Iran, zostały pomalowane w rosyjskie barwy i "przechrzczone" na Gerań. Agresorzy używają tych dronów przede wszystkim w obwodzie charkowskim. Dzieje się tak m.in. dlatego, że Rosjanie stracili tam przewagę w artylerii. "Wall Street Journal" informował we wrześniu, że sięgnięcie przez Kreml po Shahed-136 "wskazuje na braki w rosyjskim programie bezzałogowców", a także, że ich wykorzystanie przez Rosję na Ukrainie to "największa ekspansja irańskiego uzbrojenia poza regionem Bliskiego Wschodu".