Szef Pentagonu zjawił się w Polsce po tym, jak niespodziewanie odwiedził we wtorek stolicę Ukrainy. W trakcie pobytu w naszym kraju spotkał się z ministrem obrony narodowej Mariuszem Błaszczakiem oraz odwiedził jedną z jednostek wojskowych we wschodniej Polsce. W trakcie swojej krótkiej wizyty Lloyd Austin spotkał się z amerykańskimi żołnierzami i analizował, co może się stać, jeśli Władimir Putin nie zatrzyma się w napastniczej wojnie przeciwko Ukrainie. Szef Pentagonu odwiedził Polskę. Ostrzegł żołnierzy USA stacjonujących w naszym kraju Rozmowę szefa Pentagonu z wojskowymi stacjonującymi w naszym kraju relacjonowała redakcja "Głosu Ameryki". W trakcie spotkania Austin podkreślał, jak kluczowe jest dla całej Europy wsparcie dla walczącej Ukrainy oraz ostrzegł swoich żołnierzy. Czytaj też: Białoruskie śmigłowce nad Polską. Rozmowa na linii MON - Pentagon - Władimir Putin się nie zatrzyma, jeśli zajmie Ukrainę. Następnie przetoczy się przez kraje bałtyckie... a następną rzeczą, jaką wiecie, jest to, że będziecie na pierwszej linii frontu, walcząc z Putinem - miał mówić Lloyd Austin. - Z Putinem, którego powinniśmy byli powstrzymać lub Ukraina mogła powstrzymać na wczesnym etapie - uzupełnił swoją wypowiedź. Lloyd Austin o wojnie w Ukrainie. Odwiedził Polskę i żołnierzy USA - Nie możemy żyć w takim świecie, kiedy autokrata może się nagle "obudzić" i zająć własność swojego sąsiada - mówił Austin, komentując agresję Rosji. W swojej przemowie wspomniał także o innym kraju, który ma autokratyczne zapędy. - Jeśli jesteś autokratą, powiedzmy Chinami, i chcesz przejąć więcej ziem, więcej terytorium, a widziałeś, co stało się w Ukrainie i że nikt nie nie poniósł żadnych konsekwencji, czułbyś się z tym całkiem dobrze - wyrokował szef Pentagonu. "Głos Ameryki" podkreśla, że przemówienie Austina odzwierciedla obawy Polski i krajów bałtyckich, jakie zaczęły narastać na wschodniej flance NATO po rozpoczęciu pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę. Do słów szefa Pentagonu odniósł się w mediach społecznościowych urzędujący jeszcze szef MON Mariusz Błaszczak, który wskazał w tym kontekście na konieczność rozwoju polskiej armii i kontynuację programów zbrojeniowych. Źródło: "Głos Ameryki" *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!