Szef ukraińskiej dyplomacji we wpisie na Twitterze, prosząc o szybkie dostawy broni, podkreślił: "Jest zbyt wcześnie, by stwierdzić, że Ukraina ma już całe uzbrojenie, którego potrzebuje". Dmytro Kułeba o sytuacji w Donbasie: "Bezwzględna walka" Rosyjską ofensywę w Donbasie Dmytro Kułeba nazwał "bezwzględną walką, największą na europejskiej ziemi od II wojny światowej". Zaapelował do partnerów Ukrainy o przyspieszenie dostaw broni i amunicji, w szczególności wyrzutni rakiet, artylerii dalekiego zasięgu, transporterów opancerzonych. Brytyjskie ministerstwo obrony: "Rosja zwiększyła intensywność działań w Donbasie" Także brytyjskie ministerstwo obrony przekazuje, że Rosja zwiększyła intensywność działań w Donbasie i mimo silnego ukraińskiego oporu osiąga lokalne sukcesy. Jak dodano - zdobycie Siewierodoniecka oznaczałoby, że cały obwód ługański znalazłby się pod rosyjską okupacją. "Rosja zwiększyła intensywność działań w Donbasie, dążąc do okrążenia Siewierodoniecka, Łysyczańska i Rubiżnego. Obecnie północną i południową oś tej operacji oddziela około 25 km terytorium znajdującego się w rękach ukraińskich. Jest silny opór ukraiński z wojskami w dobrze okopanych pozycjach obronnych. Od dawna będące tam ukraińskie Wspólne Siły Operacyjne prawdopodobnie utrzymują skuteczne dowodzenie i kontrolę nad tym frontem. Rosja osiągnęła jednak pewne lokalne sukcesy, częściowo dzięki koncentracji jednostek artyleryjskich" - napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej. Jak podkreślono: "Zdobycie przez Rosję enklawy Siewierodoniecka oznaczałoby, że cały obwód ługański znalazłby się pod rosyjską okupacją. Operacja ta, choć obecnie stanowi główny wysiłek Rosji, jest tylko jedną z części rosyjskiej kampanii mającej na celu zajęcie Donbasu. Jeśli linia frontu w Donbasie przesunie się dalej na zachód, wydłuży to rosyjskie linie komunikacyjne i prawdopodobnie spowoduje, że jej siły staną w obliczu dalszych trudności logistycznych z zaopatrzeniem".