Andrij Jermak wyraził frustrację, że premier Izraela Benjamin Netanjahu nie wsparł Ukrainy w otwarty sposób. Andrij Jermak: Nie wiem, czego więcej trzeba W wywiadzie dla portalu Times of Israel szef gabinetu prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego zaznaczył, że transakcje zakupu broni między Rosją i wrogim Izraelowi Iranem powinny skłonić Izrael do pomocy Ukrainie. - Widzimy, jak dyktator na Kremlu (prezydent Rosji Władimir Putin - red.) robi sobie zdjęcia rodzinne z przywódcami Iranu, a potem irańska broń jest używana przeciwko nam i wam. Nie wiem, czego więcej trzeba - powiedział Jermak. Po napaści Rosji na Ukrainę Izrael wyrażał moralną i humanitarną solidarność z Ukrainą, odmawiał jednak dostarczenia jej broni. Jak podkreśla Times of Israel, Izrael usiłuje utrzymać dobre stosunki zarówno z Ukrainą, jak i Rosją, mając na względzie swoje bezpieczeństwo wobec działań Rosji w Syrii oraz wobec Iranu. Rosja kontroluje przestrzeń powietrzną nad Syrią, Izraelowi zależy więc na tym, by nie izolować Rosji, bo dzięki temu może przypuszczać ataki powietrzne na wspierane przez Iran siły i pozycje Hezbollahu na swej północnej granicy.