ISW oświadczył, że - według jego szacunków - w ciągu najbliższych kilku miesięcy rosyjskiemu wojsku "będzie trudno uzyskać znaczące zdolności bojowe w jednostkach zmechanizowanych do operacji w Donbasie". Amerykańscy analitycy wojskowi i obserwatorzy, cytowani przez CNN, twierdzą ponadto, że Rosji może nie być łatwo zreorganizować siły dotknięte walkami w okolicach Kijowa i na północy Ukrainy. ISW: Najbliższe dni nie będą łatwe dla Ukrainy Jak przypomniał ISW, w przededniu inwazji najeźdźcy rozmieścili przy granicach z Ukrainą około 120 batalionowych grup taktycznych. Tymczasem obecnie około jedna czwarta tych sił ma być "praktycznie niezdolna" do walki po ciężkich stratach i zniszczeniu sprzętu. Amerykanie zastrzegli jednak, że mimo to nie należy zakładać, iż nadchodzące dni będą dla ukraińskich sił zbrojnych łatwe. Jak ocenili, armia rosyjska może odnieść "pewien sukces" i przejąć kontrolę nad częścią obwodów donieckiego i ługańskiego. Instytut Studiów nad Wojną to amerykański niezależny think tank, utworzony w 2007 roku w Waszyngtonie. Zajmuje się analizami z zakresu polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, w tym kwestii militarnych. Szef kancelarii Zełenskiego: Bitwa o Donbas może pozbawić Rosję możliwości kontynuowania wojny O bitwie w regionach Doniecka i Ługańska mówił też szef kancelarii prezydenta Ukrainy Andrij Jermak. Uznał, że będzie ona "kluczowym momentem wojny", który "wiele zmieni dla wszystkich". - Dla Ukrainy jest to szansa na pozbawienie Rosji możliwości kontynuowania agresji poprzez pokonanie jej armii. I szansa na nieodwracalną zmianę przebiegu działań wojennych - ocenił Jermak, cytowany przez "Ukraińską Prawdę". Jego zdaniem dla Kremla spodziewana doniecka bitwa "będzie jedyną szansą na przetrwanie mitu potęgi rosyjskiej machiny wojennej". - A dla niektórych mocno zacofanych elit politycznych będzie to szansa na dalsze istnienie - uściślił szef kancelarii Wołodymyra Zełenskiego. Andrij Jermak: Państwa zachodnie nie mogą pozwolić sobie na przegraną w Donbasie Jermak dodał przy tym, że dla Zachodu "będzie to również fundamentalna bitwa, ponieważ nasze zwycięstwo zależy od szybkości podejmowania decyzji w sprawie broni". - I to właśnie ta prędkość wyznaczy skuteczność systemu demokratycznego w walce z autokracją - uznał Andrij Jermak. Jak dodał, państwa zachodnie "nie mogą sobie pozwolić na przegraną, podobnie jak Ukraina". - Dla nas to wojna patriotyczna. W oczach narodów zachodnich jest to wojna światła i ciemności, a oni też doceniają skuteczność swoich przywódców w takich wydarzeniach - podsumował.