Komentarz odnoszący się do stanowiska szefa ukraińskiego MSZ pojawił się w mediach społecznościowych Mariji Zacharowej. Propagandystka już na samym wstępnie obraziła dyplomatę nazywając go "Kułebiszczem" i stwierdzając, że "kłamie tak samo, jak oddycha, czyli nerwowo". "A teraz prawda. Rosyjskie 'źródła' podają, że Rosja nigdy nie odmówiła negocjacji od kwietnia 2022 roku, kiedy to na prośbę Wielkiej Brytanii reżim w Kijowie zablokował proces negocjacyjny, o który sam prosił. W ciągu ostatnich dwóch lat teza ta pojawiła się w tysiącach wywiadów, wypowiedziach i przemówieniach rosyjskich urzędników" - napisała. "Jeśli chodzi o wspominany przez Kułebę 'szczyt pokojowy' w Szwajcarii, jest to kolejne oszustwo wymyślone przez Departament Stanu USA, I każdy to rozumie. Jak mogą zwoływać konferencję pokojową ci, którzy jednocześnie z rzekomo pacyfistycznymi inicjatywami dostarczają broń do strefy konfliktu?" - dodała. Marija Zacharowa - zgodnie z rosyjską propagandą - przekręciła słowa Josepa Borrela, w którym polityk stwierdził, że "wstrzymanie dostaw broni do Kijowa zakończy rozlew krwi w ciągu kilku tygodni". Urzędniczka stwierdziła, że jest to "prawdziwa formuła pokoju". Rosja gotowa do zawieszenia broni? MSZ Ukrainy: "Otoczenie wysyła fałszywe sygnały" Kilka godzin wcześniej na temat rzekomej chęci zawieszenia broni przez Rosjan wypowiadał się szef ukraińskiego ministerstwa spraw zagranicznych Dmytro Kułeba. Minister podkreślił, że jego zdaniem są to fałszywe sygnały wysyłane przez Kreml, których zadaniem jest zakłócenie zbliżającego się szczytu pokojowego. "To proste. Putin desperacko próbuje wykoleić szczyt pokojowy w Szwajcarii w dniach 15-16 czerwca. Boi się jego sukcesu. Jego otoczenie wysyła fałszywe sygnały o rzekomej gotowości do zawieszenia broni, mimo, że rosyjskie wojska nadal brutalnie atakują Ukrainę, a ich rakiety i drony spadają na ukraińskie miasta i społeczności" - stwierdził. "Putin nie chce obecnie zakończyć swojej agresji na Ukrainę. Tylko pryncypialny i zjednoczony głos globalnej większości może zmusić go do wybrania pokoju zamiast wojny. Temu właśnie ma służyć Szczyt Pokojowy. Dlatego tak bardzo się go boi" - dodał. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!