Sekretarz obrony Wielkiej Brytanii na konferencji po spotkaniu z szefem MON Mariuszem Błaszczakiem mówił o trwającej na Ukrainie wojnie, gdzie miliony ludzi cierpi i musi opuszczać swój kraj z uwagi na nielegalną agresję Rosji. - Kto by pomyślał, że po tylu latach w Europie znowu pojawi się tyran, który będzie obecny na granicach Europy i będzie prowadził straszliwą wojnę przeciwko krajowi, który podjął tylko jedną decyzję: chciał mieć wolność wyrażania swojej woli - powiedział Wallace. Wojna na Ukrainie. "Putin boi się odpowiedzi" Podkreślił, że na barkach Europejczyków spoczywa obowiązek pomocy Ukrainie i Ukraińcom. - Władimir Putin najbardziej boi się odpowiedzi międzynarodowej i tę odpowiedź międzynarodową rzeczywiście otrzymał - mówił Wallace, wskazując na nałożone na Rosję sankcje oraz na wysłanie do Polski brytyjskich żołnierzy. - To była bardzo słuszna decyzja, że rozpoczęliśmy tak bliską współpracę z jednym z naszych najstarszych sojuszników, czyli z Polską. Wielka Brytania wspiera Polskę i dalej tak będzie, ponieważ to Polska na swoich barkach dźwiga największy ciężar wynikający ze skutków tej wojny. Polska radzi sobie bardzo dobrze i naprawdę robi to w sposób niezwykle odważny - oświadczył. - Dlatego chciałbym ogłosić, że rozlokujemy w Polsce system średniego zasięgu Sky Sabre. Dodatkowo wyślemy 100 żołnierzy, aby wspierać Polskę i przede wszystkim zagwarantować bezpieczeństwo polskiej strefy powietrznej - poinformował sekretarz obrony Wielkiej Brytanii. Ben Wallace: Będziemy rozwijać ten system z Polską Wallace wskazywał, że jest to najnowocześniejszy brytyjski system średniego zasięgu, który jest w stanie uderzyć w cel wielkości piłki tenisowej z prędkością dźwięku. - Będziemy ten system wraz z Polską rozwijać w przyszłości - zapowiedział. Zobacz też: Wojna na Ukrainie. Ben Wallace: Dostarczamy Ukrainie przeciwlotnicze systemy Starstreak - Mam nadzieję, że to wyśle jasny sygnał do Kremla, żeby ani przez sekundę nie wątpili, że będziemy bronić zarówno naszych wartości, jak i naszego przyjaciela, Polski - dodał. Mariusz Błaszczak dziękuję Brytyjczykom Szef MON Mariusz Błaszczak podziękował Brytyjczykowi za bardzo bliskie, ścisłe kontakty między Polską a Wielką Brytanią oraz za to, że nasz kraj może liczyć na Brytyjczyków. Dzięki tym kontaktom Polska i NATO są bezpieczne - podkreślił Błaszczak. Przypomniał, że gdy nasz kraj został zaatakowany przez reżim białoruski, gdy przeprowadzano ataki hybrydowe na naszą granicę, rozmawiał z Wallace'm, który zaproponował wsparcie w postaci przysłania do Polski brytyjskich żołnierzy z wojsk inżynieryjnych. Jak zauważył, żołnierze ci do dziś wspierają polskich żołnierzy na granicy polsko-białoruskiej. Jak dodał szef MON, że również wtedy, "gdy wszystko wskazywało na atak rosyjski na Ukrainę, siły brytyjskie w Polsce zostały wzmocnione poprzez stacjonowanie w południowo-wschodniej części naszego kraju kolejnych żołnierzy brytyjskich". - Od lat gościmy żołnierzy brytyjskich w północno-wschodniej części naszego kraju, gdzie razem z żołnierzami polskimi, amerykańskimi, rumuńskimi, chorwackimi dbają o bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO - przypomniał minister. Podkreślił również, że bardzo dobrze układa się współpraca polsko-brytyjska, jeśli chodzi o przemysł zbrojeniowy.