Jak można zobaczyć na zdjęciach, rosyjski okręt został znacznie uszkodzony. Widać ogromne wypalone wgniecenie, którego skalę można dostrzec, porównując wgniecenie z osobą znajdującą się na zdjęciu. Agencja Unian przekazała, że Rosjanie nie ujawniają, czy podejmą się naprawy zniszczonego okrętu. "Prawdopodobnie statek nie wróci już na wodę" - podają ukraińskie media. Początkowo eksperci wskazywali, że statek trafi na złom i zostanie przerobiony na żyletki. Atak na rosyjski okręt desantowy W piątek, 4 sierpnia w nocy siły ukraińskie przeprowadziły atak na bazę marynarki wojennej w Noworosyjsku, w wyniku której uszkodzony został rosyjski okręt "Górnik Olenegorski". O ataku powiadomiła Służba Bezpieczeństwa Ukrainy. Jak przekazano, operacja została przeprowadzona we współpracy z marynarką wojenną. Po zdarzeniu okręt wzięto na hol przez statek ratowniczy i dostarczono do miast Noworosyjsk, po czym umieszczono go w mobilnym suchym doku. Oficjalnie rosyjskie Ministerstwo Obrony przekazało, że w trakcie przeprowadzanego przez Ukrainę ataku wszystkie drony zostały "wykryte i zniszczone". Okręt na rozkaz Władimira Putina przybył na Morze Czarne z północy Rosji. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!