Jak powiedział Jens Stoltenberg, błąd rosyjskiego prezydenta polega na tym, że "absolutnie nie docenił siły i odwagi ukraińskiej armii, ukraińskiego kierownictwa, prezydenta Wołodymyra Zełenskiego i ukraińskiego narodu". Wojna w Ukrainie. Stoltenberg o "strasznym błędzie" Putina - Putin nie spodziewał się też tak solidarnej reakcji ze strony zachodniego sojuszu obronnego - dodał sekretarz generalny NATO. - Wspieramy Ukrainę finansowo, humanitarnie, a także militarnie - podkreślił Stoltenberg. - Sprawimy, że Rosja zapłaci wysoką cenę za tę brutalną i bezsensowną wojnę - zaznaczył Stoltenberg. Szef NATO był pytany także o sprawę polskich myśliwców MIG-29. Stoltenberg po raz kolejny oznajmił, że "żadne samoloty NATO nie zostaną wysłane w ukraińską przestrzeń powietrzną, aby uniknąć eskalacji" konfliktu. Relacja z wydarzeń w Ukrainie NA ŻYWO Wojna Rosja-Ukraina. Stoltenberg zaniepokojony Kilka dni temu Jens Stoltenberg odniósł się do doniesień o prawdopodobieństwie wykorzystania przez Rosję środków chemicznych na terenie Ukrainy. - Obawiamy się, że Moskwa może zorganizować prowokację w Ukrainie, prawdopodobnie z użyciem broni chemicznej - ostrzegł sekretarz generalny NATO. - Widzieliśmy długą listę kłamstw Federacji Rosyjskiej. Twierdzili, że nie planują inwazji na Ukrainę, ale to zrobili. Twierdzili, że wycofują swoje wojska, ale przysłali jeszcze więcej. Twierdzą, że chronią cywilów, a tak naprawdę ich mordują. Obecnie wysuwają absurdalne twierdzenia o laboratoriach biologicznych i broni chemicznej w Ukrainie. To tylko kolejne kłamstwo - powiedział sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.